Wpis z mikrobloga

  • 220
Wgl słuchajcie jaka historia nie uwierzycie

Szukałam dzisiaj jakiejś porządnej dużej walizki bo dość sporo podróżuję i jedna którą kupiłam się #!$%@?ła po 4 lotach może. Patrzę tu i tam, myślę sobie zobaczę jakiś ranking może, bo średnio się na tym znam. No i znalazłam elegancką rozpiskę, moją uwagę zwróciła marka Samsonite gdzieś w połowie zestawienia, czyli powinna być na moją kieszeń. Sprawdzam stronę producenta, no średnio jednak... I to na wyprzedaży. Zostawiłam więc sprawę w spokoju, będę się czaić na jakąś okazję - pomyślałam.

Wieczorem wyszłam na dwór dać blokowym kitkom mięsa co mi zostało (a moje kreatury nie chcą). Przeszłam się jeszcze do kosza wyrzucić tackę na której miałam to mięso i tak ni z gruchy ni z pietruchy wśród różnych gratów obok śmietnika rzuca mi się w oko spory różowy obiekt. Podchodzę bliżej - walizka. Duża różowa walizka na kółkach. Myślę - pewnie jakaś dziurawa albo popsuta, kto by wyrzucał taką jakby była w dobrym stanie... Ale sprawdzę. No nie zaszkodzi sprawdzić przecież, nie? Podchodzę, oglądam, delikatnie i powoli zaczynam obmacywać (jeszcze jakie robactwo mnie zaatakuje). No git waliza. Może coś w środku nie tego? Jakieś śmieci śmierdzące cuchnące albo inne trupy? Ostrożnie odchylam klapę. To nie to. Może kółka urwane? A skąd! To może rączka złamana? No też nie. Szybka decyzja - biorę do domu póki mnie nikt nie widzi xD Obmyłam, oczyściłam, posprawdzałam wszystko dokładnie - wszystko gra! Trochę zarysowana, ale poza tym czysta i w pełni sprawna. Dokładnie taka jakiej potrzebowałam!!! I jeszcze różowa[] Ale mi się trafiło - pomyślałam. Taka porządna walizka. Czekała tam na mnie. Na sto procent!

szzzzzz - Wgl słuchajcie jaka historia nie uwierzycie

Szukałam dzisiaj jakiejś porzą...

źródło: comment_1597710810xrsjVmiv96ow4ywFGKtrmM.jpg

Pobierz
  • 40
  • Odpowiedz
via Android
  • 8
@lukdjy no kurde gdybym tylko wcześniej wiedziała że takie rzeczy ludzie wyrzucają i że wprowadzanie stylu zero waste jest takie super to bym pół chałupy miała z odzysku
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 328
@szzzzzz: na Twoim miejscu wziąłbym ją na kwarantannę do piwnicy\na balkon\na wieś.
Być może ktoś ją wyrzucił bo są w niej pluskwy\jajeczka pluskiew po pobycie w jakimś hotelu. A jak Ci się zalęgną w domu to koniec.
Ale jeżeli tak jest to wyrzucanie jej na śmietnik bez kartki to czyste #!$%@?.
  • Odpowiedz
@szzzzzz: heh. Tez kiedys dlugo szukalem plecaka. Mial miec 40l, wytrzymaly material typu cordura i nie rzucac sie w oczy logotypami (zeby mozna bylo w Pakistanie do PKS-u wrzucic i zeby sie nikomu nie przydal). Poprzedni Campusa mi wytrwal 15 lat. No i nic nie bylo - albo pstrokate, albo za duze, albo pseudo militarne z milionem paskow. I ktoregos razu znalazlem na smietniku nieuzywany (jeszcze fabrycznie paski pozwijane) plecak Alpinusa
  • Odpowiedz
@szzzzzz kiedy na śmietniku stał elegancko na nozce 32calowy samsung plazmowy więc też szybki przegląd i biegiem do domu z tv pod pachą ( ͡º ͜ʖ͡º) działa do dziś więc Tobie walizka też służyć będzie ()
  • Odpowiedz