Wpis z mikrobloga

Co byscie chcieli miec zorganizowane w swoich firmach w czasach zarazy? Chodzi mi o rzeczy tylko online, bez wychodzenia z domu. Mamy budzet u nas w firmie, ktory nie bedzie wykorzystany na rzeczy typu squash, pilka nozna, pizza, impreza firmowa wiec trzeba go przeznaczyc na cos innego. Macie jakies pomysly? Tylko bez korpo #!$%@?, to ma byc cos fajnego :) Siedzimy w tych domach, a jednak pracujemy razem, wiec fajnie byloby cos zrobic razem. Jest sporo ludzi ktorzy tego potrzebuja.

#praca #pracbaza #korposwiat #korpo #warszawa #wroclaw #krakow #gdansk #koronawirus #kiciochpyta #pytanie
  • 43
  • Odpowiedz
@buszmen007: może jakieś akcesoria do komputerów albo dobre pracownicze pakiety internetowe, żeby każdy miał wyrównane łącza? No bo przecież nie kupisz im wowa ani innych gier. Ewentualnie jakieś karnety do spa, żeby mogli sobie odpocząć.
  • Odpowiedz
@welin: hmm jest to jakis pomysl. tylko ten budzet powienien byc bardziej na rzeczy ktora maja umozliwic ludziom 'spotkanie sie', tylko to teraz nie mozliwe. Myslalem o jakims gotowaniu na zywo tylko nie wie czy takie cos jest. Jakis fajny kucharz online z uczestnikami 'pokoju online' gotuje. Dostajesz albo kupujesz wczesniej uzgodnione produkty i gotujecie sobie razem cos fajniego.
  • Odpowiedz
@buszmen007: nie brzmi to dla mnie zachęcająco, prędzej bym zainwestowała w ogóle w teamsa dla całej grupy, chociaż pewnie już macie, a kucharzenie i zmuszanie się do wstawania o danej porze i przyjacielskiego gotowania brzmi trochę jak wchodzenie za bardzo w sferę prywatną. Ze znajomymi można tak robić, ale dom to jednak dom. Co innego kiedy odbywa się pracowniczo poza domem, co innego, kiedy trzeba udostępniać swoją kuchnię. No nie wiem,
  • Odpowiedz
@welin: hmmm mozliwe. Tak czy inaczej byloby to dla chetnych.
Ludzie niestety chcieliby kase :) A w poprzednich latach organizowalismy kursy tenisa, karnety na squasha, cos na co RACZEJ ludzie nie przeznaczyli by tego budzetu gdyby byl dolaczony do wyplaty a tak to zyskuja cos nowego na co wczesniej sami by sie nie zdecydwali.
  • Odpowiedz
@buszmen007: dopłaty do pradu i internetu, jakiś voucher na obiad z dostawa do domu, dopłata do zakupu biurka/fotela/słuchawek wyciszajacych. Może jakiś abonament na kursy/teatr online. Wiem, że tenis i squash brzmia super ekstra, ale myślę, że w czasie home office i covida sa rzeczy wazne i wazniejsze :P
  • Odpowiedz
@Rupertciak: kasy nie bedzie na pewno. to nie zalezy ode mnie :( predzej przepadnie bo covid itd.
Ludzi czasami trzeba popchnac do czegos nowego. Naprawde jest sporo ludzi ktorzy chcieliby cos porobic z innymi ale nie sa osobami ktore wyjda z taka inicjatywa. na przykladnie tego tenisa: kurs byl 3 misieczny a ponad polowa ludzi teraz sama sie zgrywa, biora trenera i sami sie spotykaja.
  • Odpowiedz
@buszmen007:
Pracodawca ma dawać zapłatę za wykonaną pracę oraz wymagać od pracownika wykonywania swoich obowiązków, a nie go "edukować społecznie".
Wiem, że często firmy nie chcą dać kasy, to zrób głosowanie, jak większość będzie chciała gotowanie - gotujcie, jak voucher - dajcie im vouchery.
  • Odpowiedz
@buszmen007: znajomy miał z pracy testowanie wina z smmelierem. Każdy dostał kurierem kilka buteleczek z różnymi winami i ładny kieliszek, potem o określonej porze się zdzwaniali i sommelier im opowiadał o tych winach i jak ich próbować
  • Odpowiedz
Ludzi czasami trzeba popchnac do czegos nowego. Naprawde jest sporo ludzi ktorzy chcieliby cos porobic z innymi ale nie sa osobami ktore wyjda z taka inicjatywa. na przykladnie tego tenisa: kurs byl 3 misieczny a ponad polowa ludzi teraz sama sie zgrywa, biora trenera i sami sie spotykaja.


@buszmen007: Takie inicjatywy są fajne, ale bez wychodzenia z domu nic nie wymyślisz. Dajcie ludziom hajs na zakupy rzeczy potrzebnych do pracy z
  • Odpowiedz
@buszmen007: u mnie też to jest i ja to uważam za totalnie rakowe. Wolałbym te pare groszy dostać po prostu w wypłacie, nawet jakby to miało być +10 zł. Lepiej wydam niż firma na pseudo integrację.

IMO jeśli ludzie się chcą integrować, to się integrują sami z siebie. A te 'eventy' są wymuszone, sztuczne i nie przynoszą żadnego efektu. O wiele fajniej było na spontanicznej wycieczce rowerowej (koszt: 0, zaangażowanie HR:
  • Odpowiedz