Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Potrzebuję opinii od osób korzystających z pomocy psychologa/psychiatry, znających się lub ewentualnie mirkujących specjalistów.

Od początku w skrócie: nie do końca jestem zadowolony ze swojego obecnego życia, niby wiem co trzeba zrobić, ale jakoś tego nie robię, bardziej rozmyślam co zrobiłem źle, że do tego doprowadziłem. Ogólnie sporo ostatnimi czasy rozmyślam i analizuję swoje błędy. Czuję, że życie ucieka mi przez palce. Robię się też bardzo nostalgiczny i dużo wspominam jak to kiedyś było. Wiek 30 lat, ale te odczucia mam już od kilku lat.

W ubiegłym roku wybrałem się na konsultację do psychologa. Okazał się bardziej coachem i nie powiedział niczego, czego nie wiedziałbym. Po jakimś czasie byłem u innego psychologa, ten z kolei specjalizował się w terapii uzależnień i zdiagnozował u mnie tendencje do ryzykownego picia lub nawet alkoholizm. Nie z tym tematem poszedłem do niego. Fakt, że jak już imprezuję to raczej "na grubo" ale na co dzień stosunkowo rzadko piję i nie mam ochoty na wieczorne piwo czy drinka. Jeśli już piję, to ze znajomymi, a takie grubsze balety raczej rzadko.

Wybrałem się do psychiatry, żeby doradził mi w jakim nurcie szukać psychoterapii. Ten z kolei zdiagnozował u mnie zaburzenie depresyjne i lękowe mieszane, zapisał Wellbutrin i kazał przyjść za miesiąc. Stwierdził, że nie potrzebuję psychoterapii tylko bardziej psychoedukację. Każdego z tych specjalistów szukałem bardzo długo, na każdym się zawiodłem, szczególnie na psychiatrze, który na stronie oprócz studiów medycznych i doktoratu z psychiatrii chwali się ukończoną psychologią i kursami psychologicznymi, a na jedno z moich pytań odpowiedział, że powinno być ono skierowane do psychologa, a nie do niego. Zrobiłem WTF, no ale on tam był specjalistą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Teraz się zastanawiam co zrobić. Chciałem sobie pogadać, a może raczej wygadać. Wygadałem się, ale nie czuję jakiejś ulgi, w dokumentacji jest w zasadzie transkrypcja tego co powiedziałem, bez żadnego komentarza, Diagnoza, recepta i termin kontroli. Co gorsza, widzę, że ta recepta widnieje na moim koncie w epacjencie. Czy każdy lekarz, znając mój PESEL może widzieć, że miałem taki lek wypisany?

Szczerze, to nie zamierzam realizować tej recepty. Raz, że obawiam się problemów z erekcją, a dwa to nie chciałbym się faszerować lekami nie wiedząc czy na pewno ich potrzebuję. Szukać innego specjalisty? Szukałem ich dość długo, wizyty nie są tanie, zwłaszcza psychiatra 250 złotych, pierwsza wizyta trwałą godzinę, ale nawet wszystkiego nie zdążyłem powiedzieć, kolejna już tylko 30 minut. Czytałem trochę w tematach psychologicznych niektóre objawy dystymii się potwierdzają, może trochę z depresji, ale nie uważałem się za kogoś z depresją i inaczej wyobrażam sobie tę chorobę.

Co myślicie? Ewentualnie może macie kogoś godnego polecenia w #warszawa ?

#anonimowemirkowyznania #zalesie #feels #przemyslenia #gownowpis #psychologia #psycholog #psychoterapia #psychiatria #psychiatra #medycyna #depresja #dystymia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f4bf5326c849ff6cfff3506
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 6
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Psychoterapia zaczyna działać po kilku miesiącach, a nawet latach. Wiesz, że coś ci uwiera, ale nie wiesz co. Psychoterapia działa tak, że słuchając innych (podobnych do siebie) i opowiadając swoje przeżycia sam dochodzisz do wniosków co jest do poprawy. Psycholog Ci tego niestety nie powie. To by było za proste. Psychiatra może wygłuszyć objaw jak brak snu, lęk, psychoza przez leki, ale źródło problemu musisz odkryć sam pracując z psychologiem.
  • Odpowiedz
LubieżnyEskimos: Chłopie. Po 13 latach leczenia psychiatrycznego stwierdzam, że najgorszy błąd mojego życia (zaraz po tum, jak w wieku 11 lat postanowiłem się ratować gdy zacząłem się topić) to pójście z zaburzeniami psychicznymi do psychiatry i zaufanie ich profesjonalizmowi. Gdyby w 2007 roku była tak powszechna świadomość tego lpgrtvagd jak dziś, gdybym miał tę wiedzę co dzisiaj, gdybym wybrał inną poradnię zdrowia psychicznego, albo inny dzień i przydzielili mi innego lekarza.
  • Odpowiedz