Poprosiłem @Moderacja o poprawienie opisu tagu (tzn. dodanie linka do strony ze statystykami oraz o wywalenie opisu bo już dawno nie odejmujemy... ) I teraz pytanie przyszłościowe, do którego na pewno wrócimy w grudniu, ale myślę że warto wiedzieć już teraz jakie mamy i macie zapatrywania:
Resetować licznik co roku czy dodawać ciągle ile wlezie?
Proszę też Panów @kebab_z_ostrym oraz @kapitantaca o zostanie honorowymi programistami #rr, bo to Wy wkładacie najwięcej roboty (skrypt i staty) i ostateczne zdanie co do przyszłości tagu. Bo trochę dzięki statom i skryptowi tag odżył:)
@MordimerMadderdin: mniej więcej jak wyżej. Dodawać kilometry i w międzyczasie jakieś checkpointy typu: przejechanie odległości równika księżyca, przejechanie odległości równika ziemii, przejechanie odległości z ziemii na księżyc itd. Informując do czego aktualnie się zmierza.
Ale moim zdaniem można połączyć dwa proponowane rozwiązania w jedno: odliczanie ile przejechaliśmy (checkpointy) i ile zostało nam do jakiegoś celu (wyzwanie). Tzw prosta matematyka ( ͡°͜ʖ͡°)
Z technicznego punktu widzenia najlepsze jest dodawanie, bo odpadają błędy typu przekręcenie licznika gdy osiągniemy cel - nie trzeba na szybko szukać nowych celów, po prostu w tą stronę nam szybko cyferek nie braknie. Kamienie milowe dopisałem do listy do zrobienia - czemu ja na to wcześniej nie wpadłem (╯°□°)╯︵┻━┻. Odnośnie resetu licznika co rok to jestem tak 50/50 pomiędzy resetem
@MordimerMadderdin: akceptacja corocznego "resetu" wiązać się będzie z ewolucją samej idei tagu. Początkowo, jeśli dobrze pamiętam, chodziło o kręcenie właśnie "równików". Teraz pierwsze skrzypce będą grać, o ile przy tym zostaniemy, coroczne podsumowania: kto kiedy dorzucił swoją cegiełkę i ile zostało przezeń przejechane. Z drugiej strony 1 248 902 km jest w naszym zasięgu jeszcze przy starej formule.
Reasumując: jestem za corocznym resetem PRZY jednoczesnej obserwacji wyniku "całkowitego". Vox populi, vox
@MordimerMadderdin: Reset kilometrów co roku wydaje się fajnym pomysłem, ale tak jak wspomniał Kapitantaca - przejeżdżamy za mało kilometrów, żeby zrobić inne cele niż objechanie równika dookoła 13 razy, czy "lot" na księżyc i kawałek powrotu z niego
@MordimerMadderdin: Można gdzieś teraz zobaczyć staty raiderów? Kto ile nakręcił do aktualnego momentu? Zróbmy reset co roku, a w trakcie kamienie milowe np: Przejechaliśmy jak stąd do księżyca, jak z Moskwy do Sosnowca etc :D
Kolejną opcją jest reset statystyk co roku, ale bez resetu głównego licznika, który leci sobie wtedy "to the moon", a zmieniały by się tylko cele/wyzwania na coraz większe.
@kapitantaca: to jest chyba najfajniejsze rozwiązanie
@MordimerMadderdin: fajny pomysł z tymi checkpointami, mógłbym w skrypcie dodać jakiś taki fajny pasek postępu czy coś.
Co do resetów co rok - fajny pomysł, można by co roku sprawdzać ile przejechane, ile osób brało udział itd. Z drugiej strony bez resetu też spoko, że nabijamy kilometry w opór :D
Resetować licznik co roku czy dodawać ciągle ile wlezie?
Proszę też Panów @kebab_z_ostrym oraz @kapitantaca o zostanie honorowymi programistami #rr, bo to Wy wkładacie najwięcej roboty (skrypt i staty) i ostateczne zdanie co do przyszłości tagu. Bo trochę dzięki statom i skryptowi tag odżył:)
Na tą chwilę oczywiście nie ma co podejmować ostatecznych decyzji, ale od grudnia trzeba by się zastanowić JAK będziemy się bawić od nowego roku. Myślę że mała dyskusja na pewno nam pomoże, zwłaszcza dla naszych programistów pro bono :) Wołam top równika @krabozwierz @jerzu @Snikers89 @a-one @AbaddonLincoln @Desmosedici @ZgnilaZielonka @cezeterson @Deba @HalBregg @solimoes @otwierac2 @Im_from_alaska @kicek3d @againcognito @sargento @okim @Blood @sigma @szwe oraz resztę która nie dodaje z tagów #szosa i #rower
#rowerowyrownik
Bardzo odległa przyszłość:
Ale moim zdaniem można połączyć dwa proponowane rozwiązania w jedno: odliczanie ile przejechaliśmy (checkpointy) i ile zostało nam do jakiegoś celu (wyzwanie). Tzw prosta matematyka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kamienie milowe dopisałem do listy do zrobienia - czemu ja na to wcześniej nie wpadłem (╯°□°)╯︵ ┻━┻.
Odnośnie resetu licznika co rok to jestem tak 50/50 pomiędzy resetem
Reasumując: jestem za corocznym resetem PRZY jednoczesnej obserwacji wyniku "całkowitego". Vox populi, vox
Zróbmy reset co roku, a w trakcie kamienie milowe np:
Przejechaliśmy jak stąd do księżyca, jak z Moskwy do Sosnowca etc :D
@uysy: https://rowerowyrownik.tk/
btw, @MordimerMadderdin: ze Stravy / Rouvy też dorzucamy?
@kapitantaca: to jest chyba najfajniejsze rozwiązanie
Co do resetów co rok - fajny pomysł, można by co roku sprawdzać ile przejechane, ile osób brało udział itd. Z drugiej strony bez resetu też spoko, że nabijamy kilometry w opór :D