Wpis z mikrobloga

@WwaDdl022: Wdzięczność za #!$%@?, za wszystkie nieprzyjemne rzeczy jakie nas spotkały, za te wszystkie stracone szanse i za ten pociąg co nie przyjechał (°°
  • Odpowiedz
Dlaczego nazywacie siebie przegrywami?

@mizantropi__a: Kobieta nigdy nie zrozumie jak to jest być mężczyzną, którego nie pożąda żadna kobieta, który odczuwa samotność, który był wyszydzany i bity przez rówieśników, którego nawet media wyszydzają i straszą nim społeczeństwo, a tym bardziej nie zrozumie jak to jest być mężczyzną, takim jakim on sam nie chce być. Nie mam za co być wdzięczny.
CulturalEnrichmentIsNotNice - > Dlaczego nazywacie siebie przegrywami?
@mizantropi__...

źródło: comment_15990823950oa2Vo5iDANmCFlggXkyXk.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@mizantropi__a: bo nigdy nie miałem dziewczyny i znajomych i nie zapowiada sie żebym miał, nigdy nie doznałem i nie doznam miłości, w szkole musiałem patrzeć jak koleżanki które mi sie podobały całują sie z innymi typami, stalkując ich instagramy jeszcze bardziej sie dołowałem. Coś jeszcze?
  • Odpowiedz
@mizantropi__a:

Po co ten cały #przegryw i negatywna energia?

Dlaczego nazywacie siebie przegrywami? Przegraliście na pewno to, że do tej pory nie spojrzeliście na to ze strony #wdziecznosc

Za wszystko.


Cholera, zachodzę w głowę, jak czująca i myśląca osoba, jaką domyślnie zdaje mi się być każdy człowiek, może w ogóle napisać coś takiego, nie widzę możliwości stworzenia takiego wpisu przez kogoś niebędącego poważnie nieempatycznym i/lub głupim. Naprawdę tak trudno zrozumieć sytuację
  • Odpowiedz
@AnimusAeger999: potraktowałeś to jakbym powiedziała „masz depresje - idź pobiegaj.
A to totalnie nie tak. Sama choruje. Wiem, jak jest ciężko wiec proszę nie nazywaj mnie osoba pozbawiona empatii XD kto chce, niech spróbuje przez jakiś czas. Nawet za te durne przeżycie dnia, którego nie chciałeś przeżyć.
  • Odpowiedz
@mizantropi__a: Jak dla mnie jest rada to dokładnie tego kalibru, aktywność fizyczna faktycznie może poprawić samopoczucie, tak samo jak wdzięczność, tylko że nikogo z poważnymi problemami z tych problemów nie wyciągnie; wdzięczność za drobne rzeczy nie przeważy ciągnących się od wielu lat potwornie negatywnych doświadczeń, nie sprawi też, że nagle przestanie się przegrywać w jakichś dziedzinach życia.

Wiem, jak jest ciężko


Właśnie po tym co piszesz wydaje mi się, że absolutnie
  • Odpowiedz
@AnimusAeger999: Dlugo jeszcze sie bedziesz uzalał nad Sobą? Są ludzie ktorzy chetnie pomogli by slowem czy otuchą, ale nie da się komus pomoc na siłę jeśli ktos tego nie chce.

Większość przegrywow zabiera sie za poprawę zycia od dupy strony. Mysle ze moge calkiem slusznie zalozyc ze lwia część pochodzi z rodzin dysfunkcyjnych. Jest cos takiego jak DDD. Spotkania, program. Dzialanie.

Sam jestem gosciem ktory walczy z demonami i swoimi humorami
  • Odpowiedz
@Volgin:

Dlugo jeszcze sie bedziesz uzalał nad Sobą? Są ludzie ktorzy chetnie pomogli by slowem czy otuchą, ale nie da się komus pomoc na siłę jeśli ktos tego nie chce.


Mógłbyś wskazać, w którym miejscu się nad sobą użalam? Zasugerowałem tylko, że OPka nie ma pojęcia, jak się czuje osoba całe życie odrzucana i niechciana, zresztą chyba słusznie jak widać.
Jeśli chce się pomagać, to trzeba robić to umiejętnie, a tutaj
  • Odpowiedz