Wpis z mikrobloga

Król zwierząt kazał wybudować nowy kibel. Lew jednak powiedział, ze każdy kto choć trochę go zniszczy, będzie odpowiadał karnie. Po paru tygodniach lew idzie lasem, patrzy a w kiblu wybita szyba. Zwołał wszystkie zwierzaki i pyta się:

- Kto szybę wytłukł?

Wstaje zając i mówi:

- No ja i nie ja...

- Jak to ty i nie ty?

- No siedzę w kiblu, sram spokojnie, nagle wpada niedźwiedź, siada, narobił na mnie, podtarł się, a jak zobaczył, ze jestem zając a nie papier toaletowy, to się wściekł i wyrzucił mnie przez okno... Lew publicznie opieprzył niedźwiedzia, niedźwiedź przeprosił, wstawił szybę i był spokój.

Po paru tygodniach sytuacja się powtarza-szyba wybita, lew zwołuje zebranie zwierząt:

- Kto szybę wytłukł? wstaje lis i mówi:

- No ja i nie ja... siedzę w kiblu, sram spokojnie, niedźwiedź wpada,

podtarł się mną, zobaczył ze jestem lisem, wkurzył się i mnie przez okno cisnął..

Lew wkurzony opieprzył porządnie niedźwiedzia, kazał mu wstawić szybę, przeprosić, zapłacić kolegium i ostrzegł go, że jak jeszcze raz to zrobi, to pójdzie do paki. No i faktycznie spokój z kiblem był przez parę miesięcy. Pewnego dnia jednak na kontroli lew zobaczył, że cały kibel jest #!$%@?, ścianki porozrzucane, muszla klozetowa potłuczona wisi gdzieś na sośnie... Lew dostał szalu, ze zwierzaki tak nie dbają o wspólne dobro. Zwołał zebranie i mówi:

- Kto do k***y nędzy #!$%@?ł cały sracz ?! Niech się przyzna będę mniej surowy!!!

Wstaje jeż i mówi:

- No ja i nie ja......

#smiech #kawal #suchar #dlugie
  • 2