Aktywne Wpisy
mirko_anonim +104
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Chłop pracuje fizycznie, ale dostał propozycję awansu. Przejście z "fizycznego" na "umysłowego" (stanowisko kierownicze). Były pewne wymagania i warunki, które chłop spełnił po krótkim przyuczeniu.
Niestety w trakcie wprowadzania na nowe stanowisko zaczęło się pojawiać coraz więcej nowych problemów i spraw, z którymi chłop w ogóle by nie chciał mieć do czynienia. Na zasadzie "żaden awans i żadna podwyżka nie przekona mnie do tego, żeby na co dzień zajmować
Chłop pracuje fizycznie, ale dostał propozycję awansu. Przejście z "fizycznego" na "umysłowego" (stanowisko kierownicze). Były pewne wymagania i warunki, które chłop spełnił po krótkim przyuczeniu.
Niestety w trakcie wprowadzania na nowe stanowisko zaczęło się pojawiać coraz więcej nowych problemów i spraw, z którymi chłop w ogóle by nie chciał mieć do czynienia. Na zasadzie "żaden awans i żadna podwyżka nie przekona mnie do tego, żeby na co dzień zajmować
7ujMejster +409
Zachorowałem sobie na COVID, miałem dodatni wynik 24.08, od 25.08 jestem objęty decyzją o izolacji, która ma trwać do uzyskania dwóch negatywnych wyników badania. W międzyczasie zmieniło się rozporzadzenie, usunięto wymóg podwójnego badania, a całość obowiązków przesunięto z sanepidu na lekarzy rodzinnych.
Po krótce zasada ma być taka, że chory z pozytywnym wynikiem ma przebywac na kwarantannie 13 dni [z czego 3 dni bez objawow infekcji gornych drog oddechowych i gorączki], a potem nara moze se wyjść. Jak ktoś już przebywał te 13 dni, to z dniem 3.09 kończy mu się kwarantanna, aleeeee....
jestem po rozmowie z sanepidem xDDD
wyobrazcie sobie, ze system automatycznie zresetował kwarantanny/izolacje wszystkim w Polsce i zakonczył je 3.09 - niezaleznie od wskazań z decyzji, terminów, etc
co oznacza, że od wczoraj [i to sie zgadza] nie kontroluje mnie już ani aplikacja kwarantanna, ani policja, więc w zasadzie mogę se #!$%@?ć na miasto zarażać.
Moja rodzinna wie tyle co i ja, nie ma żadnych wytycznych, żadnych ankiet dla pacjentów, po prostu w teleporadzie musi stwierdzić, czy jestem zdrowy czy nie. [tu nalezy nadmienić, że załapałem się na test 1.09 - był równiez pozytywny i nie czułem się gorzej niż czuje się dziś]
Przypominam, że mogę:
a) naopowiadać jak to jestem chory, kaszle i temperatura - żeby zostać w domu dłużej na l4;
b) naopowiadać, jaki to jestem zdrowy (i to jest zagrożenie) - bo mam dość siedzenia w domu i se wyjśc i zarażać.
nikt mnie juz nie skieruje na żadne testy, bo sanepid tego nie robi, a moj rodzinny nie ma tego w koszyku świadczeń (wiec musiałby za to zapłacić).
Pani w rozmowie mówi, że sa zaskoczeni też, że nie wiedzą, że nie mają pojęcia - tak jakby trudno było najpierw stworzyć szkolenie, a potem wprowadzić zmiany.
No #!$%@? sztos zmiana, tylko powinszować.
#kwarantanna #koronawirus #covid19 #sanpeid #ministerzdrowia
@Czarny1337: To czemu mamy ~70 tysięcy ludzi w kwarantannie? Powinno być 0. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pieniek1991: niby tak, tylko pracodawcy raczej nie są szczęśliwi z tej zmiany - mam spory kontakt z ludźmi i ew. niedoleczenie i zarażanie zamknie całe biuro.
Komentarz usunięty przez autora
miałem badania krwi które potwierdzają diagnozę [oprócz testu], u mojej dziewczyny TK płuc
Swoją drogą, wszyscy Ci, którzy myśleli, że nowe przepisy zmniejszą liczbę teleporad mogą się zdziwić, bo de facto przerzucono na rodzinnych obowiązki sanepidu związane
Potem do akcji wkroczyl sanepid, lekarz zaplanowal badanie na 7 dni od tego badania w ktorym wyszlo pozytywnie. Drugi test realizowany byl juz na zlecenie sanepidu, przyjechal ziomek na chate i w progu
Zdaniem sanepidu i lekarzy okres inkubacji to 6-7 dni średnio i obstawiają, ze zaraziłem się... jeszcze w Polsce
Sanepid obstawiał sklepy w Polsce (zakupy przed urlopem), moim zdaniem pociag do Trojmiasta
Informowałem o podróży pociągiem (reszta transport indywidualny), ale nie byli zainrgteresowani - myśle ze zakładają ze zaraza się od objawów (ofc o ile one się pojawia
Zdrowia Mirku!