Wpis z mikrobloga

Świat roi się od debili. Siedzę sobie z moją #rozowypasek na ławeczce przy ulicy i nagle za nami wychodzi jakiś dwóch chłoaczków, na oko 16 lat. Jeden normalnie wygląda a ten drugi jakby był robiony przez telefon i impulsów zabrakło, morda nieskalana mądrością. No i sobie idą i ten normalny przechodzi przez ulicę, 10m od pasów. I jeb, straż miejska pojawia się znikąd i do niego, że tam obok są pasy, nie będzie mandatu ale następnym razem będzie. Odjechali na 20m i ten drugi, co miał mordę typowego tępego patusa przechodzi w tym samym miejscu co capneli pierwszego xd i tylko słyszę od miejskich : "nosz #!$%@? mać", jeb wsteczny i do nich: "czy wy jesteście normalni?" i cyk mandacik xd Ten tępy bronił się tym, że nie wiedział o co #!$%@?ą jego kolegę xd i potem jak odjechali to zacząłem się zastanawiać,, czy palił Jana czy faktycznie wyraz twarzy zobowiązuje i się nie domyslił xd