Wpis z mikrobloga

Jak dużo kosztowałoby wynajęcie mieszkania w Zurichu, który spełniałby następujące wymagania:
1. żeby było cicho w nocy (czyli bez sąsiadów słuchających muzyki o 1 w nocy przez cienką ścianę albo przejeżdżającej karetki 3 razy w nocy)
2. jeden oddzielny pokój (może być nawet 15m2)
3. Internet minimum 2 MB/ s (najlepiej 10MB+)
4. maksymalnie godzina do pracy komunikacją miejską / samochodem (praca byłaby gdzieś w centrum Zurichu, jeszcze nie wiem gdzie bym dostał pracę, na razie robię wstępne rozeznanie czy opłacałoby się tam emigrować)

Za 1,2k CHF znalazłoby się coś takiego?
Patrzyłem na ceny wynajmu i da się tam coś znaleźć za 800 CHF miesięcznie, ale nie wiem czy w takiej cenie ściany będą na tyle grube, żeby nie było słychać sąsiadów w nocy

#szwajcaria #emigracja #zurich
  • 14
@fefler: Próbuj poza miastem. ZVV dojeżdża daleko, a skoro liczysz dojazd aż do godziny, to spokojnie się zmieścisz. Zalety? Spokój, mniejsza konkurencja do mieszkania. Tylko odradzam Schlieren, bo tamtejsze ceny tłumaczy mało rodzimy klimat.
@fefler: Być może, że taniej, ale dojazdy z grenzgängerami są ukrytym kosztem :). Nie musisz szukać aż tak daleko. Wejdź sobie na https://maps.zh.ch/ tutaj w sekcji Verkehr na samym dole masz mapkę OV-Guteklassen, z zasięgiem komunikacji zbiorowej. Jak łatwo się domyślić, białe plamy to miejsca mniej atrakcyjne pod wynajem, czyli z niższymi cenami wynajmu. Oprócz tego masz mapkę Lärm, bo wspominałeś, że Cię to interesuje.
@fefler: 1h? Panie, to Winterthur na luzie wchodzi w to z dojsciem z obrzezy owej miesciny na pociag, przejazd i komunikace w Zurychu..
Co do internetu - w miastach prawie zawsze masz swiatlowod i predkosc nie jest problemem. Obecnie mam Salt i za 49.95 CHF 10Gb/s. Czego i tak nie wykorzystuje, bo WiFi tyle nie wyciaga, a w kable nie chce mi sie bawic ;)
@fefler: firma mi ogarnia podobny do tego jaki opisujesz:
10-20 minut od centrum samochodem, w zależności od korków
3 pokoje
światłowód
z tego co się orientowałem ~2500 CHF, więc musisz szukać zdecydowanie dalej niż sam Zurych jak mirki radzą, ale przy 1h i braku niechęci do komunikacji to masz duży wybór
@fefler: Najtaniej to pewnie jakas speluna w granicach 500chf strzelam.. Ale to serio pod spelune ;)
Standard.. Wejdz na np. homegate.ch i ustaw sobie szukanie, to zobaczysz co dokladnie za tyle mozesz dostac. Kazdy ma inne pojecie standardu..
@fefler: Ja całkiem na początku, ładnych parę lat temu wyhaczyłem mieszkanie 20m2 w służbówce przy dużym jednorodzinnym domu, za około 1000Fr/mc i to jeszcze z własnym garażem, nie dalej jak 5km od granicy Zurychu, co się przekłada na jakieś 10km odległości liczonej drogą, biorąc pod uwagę ukształtowanie terenu. Cisza, spokój, kameralne otoczenie. Na początku było trochę nerwowych spojrzeń z domów obok zza firanki, co to za Polak tu się kręci, ale
@qrcok: Rozmawialiście po angielsku czy niemiecku? Z tego co czytałem na reddicie to niby wszyscy w teorii umieją angielski, a w rzeczywistości nikt nie chce gadać w innym języku niż niemiecki. Nawet w programowaniu jak przeglądałem oferty pracy to 80% po niemiecku jest, a w tych po angielsku prawie wszędzie jest "fluency in German"
@qrcok: Przy szukaniu mieszkania angielski powinien starczyć czy lepiej się nauczyć jakichś zwrotów po niemiecku? (aktualnie mój poziom po niemiecku to 0)
@fefler: Szwajcarzy raczej skromnie powiedzą, że po angielsku a little, a potem jadą zupełnie sprawnie i poprawnie po angielsku. Dla nich po niemiecku to i tak trochę sztywno, bo jednak na co dzień używają dialektu. Jest trochę starszych ludzi, dla których drugi znany język to francuski. Idzie się dogadać. Tylko raz trafiłem na Szwajcara z Graubünden, który tylko po retoromańsku umiał (też jeden z urzędowych języków). Przy szukaniu mieszkania - zawsze