Wpis z mikrobloga

@Westfield: Używałem. Generalnie nie wiem jak do tego podejść. Włączyłem to jeden raz. Pomyślałem, że chcę znaleźć czaszkę. Bawiłem się w to w lesie Mokrzańskim. I w obrębie tzw. radiusa, znalazłem czaszkę. Teraz tak - znalezienie czaszki zwierzęcej w lesie to nie jest żaden wyczyn. Z drugiej strony, jakie prawdopodobieństwo, że znajdziesz ją w okręgu zadanym przez aplikację - ba! wpadniesz na nią? Przeszedłem pieszo ok. 3 kilometry. Większość w lesie
@Dzaa88 Właśnie to jest najbardziej zastanawiające. Wiele przedmiotów można luźno powiązać i dopasować do swojej wersji (np koleżanka myślała o wiedźmie i znalazła garść szklanych kulek), ale jeśli myślisz oczaszce i znajdujesz czaszkę, to już jest trochę #creepy i co prawda może to być zbieg okolicznosci, ale jak sam piszesz - dosyć dyskusyjny.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PlusCzyMinus: W seansie odpowiadam na komentarz sprzed 2 dni, ale jeżeli FAKTYCZNIE uwzględnieni się jakieś wyliczenia kwantowe, to nie mówię że to nie może działać.

Sama fizyka kwantowa jakby zakłada że niektóre rzeczy są ze sobą powiązane.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dzaa88: I w sensie też. Mieszkam niedaleko lasu i czy to się za dzieciaka chodziło, czy później z psem, to nigdy żadnego trupa zwierzęcia nie widziałem.
@Dzaa88 Nieźle, spora zbieżność. Ja ostatnio miałem jeden punkt zapiany, ale jak pojechałem okazało się, że jest to zamknięty poligon. Był to void. A teraz aplikacja nie działa.