[JustTheDude]

Nadeszła mnie pewna rozkmina, i muszę poznać zdanie innych ludzi, a jest noc, więc trudno, to założyłem konto.

Otóż co gdyby za pomocą technologii genetycznej "produkować" "żyjące truchła" zwierząt? "Żyjący" worek mięsa, totalnie bez mózgu, podłączony do aparatury, który zastępowałaby podstawowe funkcje mózgu, czyli impulsy elektryczne do serca, by te pompowało krew itp. Takie "worki mięsa" "rodziłyby się" w specjalnych inkubatorach, od zawsze podłączone do maszyn.

Totalny brak mózgu, 100% pewność, że brak cierpienia zwierzęcia, bo de facto "rodzi" się pusty worek mięsa, który zwyczajnie nie może czuć bólu, nie ma potrzeb socjalnych, ani jakikolwiek innych itp.

To czy w takim przypadku jedzenie mięsa z takiego źródła byłoby wciąż uważane za "niemoralne", albo coś podobnego?

#weganizm

[czokobons]

@JustTheDude: już wymyślono coś takiego tylko na razie zbyt drogie na masową produkcję

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mięso_in_vitro

[JustTheDude]

@czokobons: To ciekawe, ale nie do końca odpowiada na moje pytanie, czy zadeklarowany weganin bez krzty wyrzutów sumienia mógłby zjeść takie "mięso in vitro"?

[f.....2]

@JustTheDude: Brak mózgu to brak cierpienia, więc ok. Pozostaje tylko kwestia tego, że nawet sztuczne mięso potrzebowałoby jedzenia (wielkoobszarowe rolnictwo) i wody, oraz energii do procesów produkcyjnych. Aczkolwiek i tak byłyby to mniejsze wydatki niż przy tradycyjnej produkcji zwierzęcej. Z tego co wiem, np. na 100kg paszy jaką otrzymują krowy, tylko 20kg zwraca się jako mięso, a reszta zostaje przetworzona w gnój i odpady.
W przypadku sztucznego mięsa można by uniknąć

[k.....e]

To ciekawe, ale nie do końca odpowiada na moje pytanie, czy zadeklarowany weganin bez krzty wyrzutów sumienia mógłby zjeść takie "mięso in vitro"?

@JustTheDude: Ale wiesz że są ludzie którzy nie jedzą mięsa nie ze względu na dobro zwierzątek? XD

[BrotatyChleb]

@JustTheDude: kiedyś był taki wątek na grupie wegańskiej. Wiele osób pisało, że na luzie by takie mięso jadło.
Osobiście też bym jadł, gdyby było ultraekologiczne, w sensie mało zasobów zużywało

[JustTheDude]

@killzone: No pewnie, ale chodziło mi tu właśnie bardziej o etykę, aniżeli o wartości odżywcze/zdrowie/zasoby/itp. Dlatego też postanowiłem umieścić tą "rozkminę" na tagu "weganizm", a nie "wegetarianizm", bo nie wszystkie produkty zwierzęce są tak samo "nieodpowiednie" dla niektórych ludzi, jak samo mięso.

Zawsze przekonany byłem, że weganizm to bardziej wybór etyczny, niż wybór zdrowotny, czy "globalnie ekonomiczny" (hodowla zwierząt wymagająca upraw roślin na pokarm, która zajmuje teren pod uprawę i wychów