Wpis z mikrobloga

@ludzioszek pamiętam jak kiedyś mój stary pijany wrocil z pracy z piersiówka która dostał na urodziny od kolegów xd. Matka oczywiście robiła mu kipisz w kieszeniach i ją znalazła i później darła na niego ryja że super dostał piersiówkę z grawerem "Stanley Stil". Mój stary ma ma imię Staszek xd