Wpis z mikrobloga

Jestem zakochany w hulajnogach na minuty. Mieszkam se ( ͡° ͜ʖ ͡°) w krakowie i absolutnie nie mam potrzeby posiadania auta. Pod moim blokiem często są hulajnogi, jak nie ma to w promieniu 5min spacerem jest ich kilkanaście. W dowolne miejsce w mieście mogę dojechać za dosłownie kilka złotych, zostawić ją gdziekolwiek i wywalone jaja. Testosteron zero. Pizza z dagrasso. W mojej okolicy pełno ścieżek rowerowych, można jeździć jak król. Jak bym chciał kupić swoją budżetową to by mi się zwróciła po 60h jazdy nie licząc ładowania czyli realnie patrząc jakiś rok - dwa wypożyczania, więc bez sensu (plus nie zostawię jej pod drzewem na drugim końcu miasta i nie pójdę chlać bo mi ją #!$%@?ą).

Pozdrawiam zaciekle.

#gownowpis #hulajnogaelektryczna #hulajnoga
  • 3
@Qbol69 spoko, policz mi proszę tak na szybko ile kosztowałoby miesięcznie użytkowanie takiej hulajki, przy założeniu, że dojeżdżam nią do pracy 35 min, a potem wracam. Czyli 1h10min dziennie.
@Qbol69 to daje 35 min * 0,5 zł * 2 * 20 dni daje 700 zł na miesiąc. Nowa hulaja będzie po 3 miesiącach jazdy. No i weźmy pod uwagę, że te sharingowe jeżdżą wolniej, więc przejazd zajmie więcej minut i pieniędzy. Na regularne dojazdy lepiej kupić własny sprzęt.