[H.....e]

Leasingowe mirki!!! Kto wie o co tutaj chodzi:

leasinguję samochód (od którego odprowadzam 50% vatu), w który przylutował mi ostatnio jeden gość, on jest sprawcą, ja poszkodowanym, szkoda zgłoszona do PZU, samochód zastępczy podstawiony. Przy podstawieniu samochodu miałem podpisać umowę na wynajem, za który ogólnie płaci PZU. Teraz dostaję info, że dostanę od wynajmującego pojazd zastępczy fakturę na 50% vat (?!) do opłacenia, bo tak mówi prawo, że się wzbogacam na tej sytuacji, PZU to potwierdza.

O #!$%@? tu chodzi?!
#leasing #pzu #szkoda #b2b

[ludzik]

@Hard_Ancient_Life Księgowej nie masz?

[H.....e]

@ludzik: mam ale weekend nie pracują

[kuncfot]

@Hard_Ancient_Life: wszystko się zgadza, płacisz 50% VAT z faktury za wynajem auta zastępczego. Nikt Ci tego nie odda, jako prawilny płatnik VAT, odliczasz to jak każdy inny koszt.

[H.....e]

@kuncfot: no tak, ale skoro za niego płaci PZU w ramach ubezpieczenia to na jakiej podstawie jeszcze mam dostać fakturę na samochód zastępczy? Poprzednim razem było to kompletnie bez kosztów, teraz pomimo bycia poszkodowanym jeszcze muszę do tego interesu dorzucić, tego nie mogę kompletnie zrozumieć

[zibizz1]

@Hard_Ancient_Life: no ale z jakiej racji? Przecież w ubezpieczeniu nie masz VAT. No chyba że wziąłeś ubezpieczenie w racie (bez sensu). Ewentualnie mógłbyś wziąć fakturę za zastępczy na siebie, odliczyć 50% VAT i poprosić PZU o zwrot netto+50%VAT no jako tako by się trzymało kupy

[kuncfot]

@Hard_Ancient_Life: ponieważ możesz odliczyć 50% VAT to jest to dla Ciebie neutralne podatkowo.
Z jednej strony płacisz ten VAT PZU z drugiej mniej płacisz do budżetu.

Może poprzednio miałeś ubezpieczenie na kwotę brutto, może coś innego.
Wszystko jest prawilnie, nie stresuj się.

[H.....e]

@zibizz1: no właśnie tego kompletnie nie rozumiem. Na ubezpieczenie mam osobną refakturę co miesiąc. Nie czaję dlaczego w ogóle mam dostać jakąś fakturę, przecież to pzu opłaca, to ich sprawa jest.

@kuncfot: nie rozumiem tego co napisałeś, jeżeli masz chwilę i cierpliwość to prośba o rozwinięcie bo pewnie wiesz co tutaj jest grane.

[kuncfot]

@Hard_Ancient_Life: zasadniczo to jest myk PZU na oszczędzenie tego 50% VAT.
Ponieważ ubezpieczenie jest zwolnione z VAT to oni gdyby wypłacali Tobie te 50% i byliby o tyle więcej stratni.

Teraz tak: płacisz "albo i nie płacisz" za wynajem ponieważ "PZU wynajem" wynajmuje Ci auto, oni muszą być w VAT. Nie płacisz ponieważ ustawa tak przewiduje i "PZU ubezpieczenia " pokrywa wynajem w takiej części w jakiej nie możesz go odliczyć

[zibizz1]

@Hard_Ancient_Life: prawnie podstawowe to jest ubezpieczającym, Ty czy leasingodawca?
Masz na tej fakturze VAT za ubezpieczenie?

[zibizz1]

@kuncfot: ja nadal nie kumam. Żeby to miało sens to faktura za wynajem powinna być na mnie np 1000+230 i potem dostaje przelew z PZU 1000+115. W ten sposób jasne. Ale zmuszenie mnie do wpłacenia gdzieś 115zl jest zupełnie nielogiczne
@Hard_Ancient_Life:
BTW jak bierzesz na użytek mieszany to ubezpieczenie plac z góry bo przy refakturowaniu doliczaja VAT którego tylko 50% możesz odzyskać

[kuncfot]

@zibizz1: jest na Ciebie,1000+230 , PZU ubezpieczenia płaci PZU wynajem 1115, Ty płacisz PZU wynajem 115, bo możesz wystąpić o zwrot do US i je odzyskasz, albo poprostu mniej zapłacisz VAT z vat7.
Logiczne i ekonomiczne dla PZU ubezpieczenia, traci na tym budżet państwa a nie podatnik.

[zibizz1]

@kuncfot: a, tak to może być, jasne i ok.

[H.....e]

@kuncfot: teraz rozumiem, wielkie dzięki!

[BShKF]

@Hard_Ancient_Life: Też miałem ubezpieczenie w PZU i też byłem negatywnie zaskoczony tym, że kazali mi płacić 50% VATu od auta zastępczego. Ale luzik, księgowa wytłumaczyła, że to się wrzuca potem w koszty i wychodzi na 0.