Wpis z mikrobloga

tak jak nie podzielam poglądów Kaczyńskiego, tak w tym konkretnym przypadku, ma u mnie plusa.

Zresztą, prywatnie facet też jest miłośnikiem zwierząt. Nikt nie jest do końca zły.


@Kotouak: A mozesz mi wytlumaczyc dlaczego?

Zaczne od tego ze szanuje zwierzeta (poza komarzycami-te tepie z cala zaciekloscia) i nawet bym nie wpadl na to zeby im robic krzywde.

Ale skoro hodujemy kury/krowy/swinie itp itd na mieso(i to w tragicznych czasem warunkach) to
@gorzki99: dzięki za merytoryczny komentarz.
Postaram się ustosunkować również w miarę rzetelnie.

1) z hodowla na mięso też dochodzi do nadużyć i niepotrzebnego okrucieństwa, wiem o tym. Też uważam, że na tym polu również coś powinno się zrobić. Zresztą - porównaj wołowinę Kobe do takiego typowego tucznika. Mięso ze zwierzęcia które nie cierpiało jest ewidentnie smaczniejsze, więc to też z korzyścią dla konsumenta.
2) za myśliwymi nigdy nie przepadałem. Też lubię
@Kotouak: no i spoko ze odpowiedziales. Merytoryczna dyskusja na tym portalu to ewenenent ale jak widac sie zdarza :)

Mięso ze zwierzęcia które nie cierpiało jest ewidentnie smaczniejsze, więc to też z korzyścią dla konsumenta.


troche to przeczy temu zapisowi ktory przytoczylem-bo tam zwierze cierpi.

jak dla mnie, noszenie futra to po prostu snobizm. Nie ukrywam, że zabranie bogatym dzbanom zabawek też mnie ucieszy. ( ͡° ͜ʖ ͡°
@gorzki99: tak też jem mięso ale uważam że warunki hodowli powinny być bardziej humanitarne. Cieszę się że w tej kwestii się zgadzamy.
Dalej.
1) tak jak napisałem, ubój rytualny też mi się nie podoba, ale to niestety powinno się ukrócić w drugiej kolejności.
2) moje cieszenie. Może i to było z mojej strony wredne, jednak jestem trochę klasistą. Nie lubię bogatych cyników i jeżeli nie będą mogli kupić swojej nadętej żonie
norka raczej na stole kariery nie zrobi.


@Kotouak: dobre :) ale jako ze lubie wyzwania to podjalbym sie testu :)

Nie lubię bogatych cyników i jeżeli nie będą mogli kupić swojej nadętej żonie futra z norek to będzie mnie to cieszyć. Nikomu się krzywda nie stanie.


Ja patrze na to inaczej. Zeby byla jasnosc to bogatym nie jestem (z tym cynikiem to mozna podyskutowac) ale tez nie jest tak ze "walcze
@gorzki99: no i prawidłowo. To mi się podoba, że można wymienić się poglądami z poszanowaniem drugiej strony. Też zauważyłem że tutaj to rzadkość.

A co do wydawania pieniędzy. Też uważam, że każdy może wydawać forsę na to co mu się podoba. Jednak pieniądz nie powinien być przepustką do czynów nieetycznych, np. handel ludźmi, torebka z rzadkiego aligatora (pod ścisłą ochroną) za extra dopłata etc.

Co do zasad, też nie jestem święty,
A co do wydawania pieniędzy. Też uważam, że każdy może wydawać forsę na to co mu się podoba. Jednak pieniądz nie powinien być przepustką do czynów nieetycznych, np. handel ludźmi, torebka z rzadkiego aligatora (pod ścisłą ochroną) za extra dopłata etc.


@Kotouak: Wlasnie cala "zabawa" polega na tym jak zdefiniowac "etycznosc". Co do tego ze pieniadz nie moze byc wykorzystywany do nielegalnych czynow to pelna zgoda. Tylko ze o ile nielegalne