Wpis z mikrobloga

@Dominik80: dziady były wielkie i wytrzymałe. Historia mówi o przypadku w którym jeden Tygrys z 503 Batalionu Czołgów Ciężkich walczącego w okolicach Rostowa, otrzymał 227 trafień z rusznic przeciwpancernych, 14 trafień z dział 45-57 mm i 11 trafień z dział 76 mm, a mimo to pozostał w akcji! :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wojna: swoją drogą muszę kupić sobie jakieś pamiętniki, zarówno niemieckie, jak i radzieckie dotyczące walk na froncie wschodnim. Może coś polecisz, bo widzę, że masz konkretną wiedzę...
  • Odpowiedz
@wojna: To PzKpfw VI Ausf. H1 "Tiger" ze schwere Panzer-Abteilung 505. W związku z tym, że na boku wieży widać fragment gąsienicy, na pewno zdjęcie zostało wykonane po walkach w rejonie Soborovka-Olohvatka (6 lipca 1943 r.), a ściślej mówiąc po 9 lipca 1943 r., gdyż wtedy załogi ze z schwere Panzer-Abteilung 505 zaczęły tak dozbrajać swoje czołgi (batalion włączono wtedy w rezerwę XXXVII. Panzer-Korps). Biorąc pod uwagę podobne zdjęcie innego czołgu
royal_flush - @wojna: To PzKpfw VI Ausf. H1 "Tiger" ze schwere Panzer-Abteilung 505. ...

źródło: comment_1600023419gbSfyc77D4yUgvzhb9sT5h.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Dominik80: Wczoraj skończyłem Zapomniany Żołnierz, Autor Guy Sajer - rewelacja jak dla mnie, bardzo mi się podobała. Z innych pozycji o tematyce frontu wshodniego polecam Stalingrad - Anthony Beevor, oraz Krwawy Śnieg - Gunter K. Koschorrek.
  • Odpowiedz