Wpis z mikrobloga

@Przebudzony o tak i nie, żeby sprawdzić czy działa to tak poruszać ręką, ale aby nakręcić na maxa to tak z 1 dzień chodzenia w nim. Jeśli nie przeszkadza ci ewentualne ustawianie dodatkowych komplikacji w tym zegarki lub poprostu to olejesz, i ci się podoba, to śmiało, co do inwestycji, to nie wiem, nie badałem tematu tego modelu.
Chce go kupić jako inwestycje


@Przebudzony: jako inwestycje to się kupuje akcje na giełdzie, nie zegarki.

Automaty trzeba nosić, żeby chodziły. Nakręcają się od ruchu ręką, ale to nie jest tak, że machniesz dwa razy i masz naładowany na pół roku. Typowa "rezerwa mocy" (czyli czas do zatrzymania się od pełnego naładowania) to około 40h, więc po prostu jak nie chcesz, żeby się zatrzymał, to musisz go przynajmniej co drugi dzień
@Marcowy_Kot: wlanie chciałem nadmienić, że ustawienie wszystkiego co jakiś czas może się skończyć lekka nerwicą...


@Dominik80 wiem, dlatego na razie omijam zegarki ze zbyt dużą ilością komplikacji, z racji, ze mam kilka zegarków i staram się codziennie nosić inny, dlatego taki orient sun and moon u mnie odpada bo nie chcę się tym bawić
@Przebudzony: Jeżeli jest w takim pięknym stanie, jak na zdjęciu, to bierz bez wahania. To nie jest Orient cesarski, to multi year calendar we wcześniejszej wersji(pierwsza połowa lat siedemdziesiątych- późniejsze, te „cesarskie” miały na godzinie 12 koronę). Jeśli chodzi o korzystanie z kalendarza, zaraz wrzucę post, w którym to opisywałem. Ważna uwaga- jest to nazywane „wiecznym kalendarzem”, ale nie jest to prawda. Ten ze zdjęcia będzie sięgał pewnie do okolic 2005.