Wpis z mikrobloga

#wrozeniezfusow
Toto (ze swoją wiedzą o aucie Mercedesa na 2022) w niedalekiej przyszłości poleci do AstonMartina i razem z Cowellem i Strollem rozbujają go do topowego poziomu (po drodze zgarniając do teamu ważniejszych ludzi z Merca), a Mercedes przejęty przez Ineosa powoli zacznie staczać się do środka stawki.
Jeśli faktycznie tak by się stało, chciałbym zobaczyć Hamiltona walczącego w jakimś średnim zespole, chociaż podejrzewam, że w takich okolicznościach Lewis szybko przeszedłby na emeryturę, żeby nie psuć sobie reputacji.
#f1
  • 15
  • Odpowiedz
@piszczel: @BomBom: w latach 2011 i 2012 przy spadającej formie średniego Mclarena i totalnej dominacji Red Bulla dał jednak radę wyrwać kilka zwycięstw. Można go nie lubić i krytykować za politykowanie, ale nie ma co zaklinać rzeczywistości. Gość już w pierwszym swoim roku w zasadzie skopał tyłek Alonso a potem wielokrotnie dał dowód, że jest kierowcą kompletnym. Nawet jeśli przyjmiemy założenie, że zespół go wyjątkowo wspiera, to wystarczy popatrzeć na
  • Odpowiedz
@BomBom: oczywiście, podobnie jak wcześniej Schumacher, kierowcy Williamsa z aktywnym zawieszeniem w bolidach, a jeszcze wcześniej piloci Lotusów z bajerami Collina Chapmana itd, itp. Taka natura tego sportu. Ale też "pieski" pokazują, że jak nie masz tego czegoś w sobie, to sprzęt nie zawsze dowiezie Cię na 1 miejsce.
  • Odpowiedz
@BomBom:

Rosberg miał ;D .

raz, a przez wiele lat fani jeździli po nim jak teraz po Bottasie. Z zadziornością był mniej więcej pomiędzy Webberem a Bottasem/Barrichello :). Sam Rosberg z resztą przyznał, że wydarcie tego mistrzostwa wypaliło go całkowicie. Po Hamiltonie jakoś tego wypalenia nie widać, co też wskazuje na to, o ile lepszym jest kierowcą, z jak większą łatwością przychodzi mu to, co inni uważają za przekraczanie swoich możliwości.
  • Odpowiedz
@wolviex: Skopał tyłek Alonso XDDDDDDD Tak skopał, że był remis a na koniec w niemal pewnej sytuacji we frajerski sposób #!$%@?ł szansę na Mistrza. Do tego prowokował Alonso i podjudzał go do nieczystych gierek - patrz Monako i Węgry.
  • Odpowiedz
@milosz1204: Ja uwielbiam oglądać jak Alonso blokuje czarnego w pit w kwalifikacjach xd ten to jest orzeł xd a później jaki zadowolony z siebie szedł się tłumaczyć że to przez przypadek xd
  • Odpowiedz
@piszczel: ale po co? Dla mnie toto odchadzacy z mercedesa tylko na emeryturę z nadmiaru stresu i pracy innej opcji nie widze. Który szef chce wymienic doskonalych pracowników na patałachów?
Mercedes z RP to idealna współpraca rozwoju i testów bolidu. Mercedes ma wiecej wykresów a RP ma lepsze auto i kazda strona zadowolona.
  • Odpowiedz
@KOXsu: Może chce mieć większą swobodę działań (w Mercedesie jednak był zależny od władz Daimlera).
Może chce udowodnić, że sukces Mercedesa to głównie jego zasługa.
Nie wiem jaka mogłaby być jego motywacja, ale taki scenariusz wydaje mi się bardziej prawdopodobny niż emerytura.
  • Odpowiedz
Gość już w pierwszym swoim roku w zasadzie skopał tyłek Alonso a potem wielokrotnie dał dowód, że jest kierowcą kompletnym.


@wolviex: z tą kompletnością przesadzasz. Przed erą hybrydową popełniał błędy jak każdy, miał gorącą głowę, przegrywał z partnerami zespołowymi. Jeden z najlepszych kierowców swojego pokolenia - tak. Ale na pewno nie jest o lvl wyżej niż pozostali.
  • Odpowiedz