Ale mnie boli szczęście innych, szczególnie tych którzy za młodu coś mi zrobili. Przeglądam instagram i widzę jak fajnie im się żyje, i są szczęśliwi. Gdyby tylko była okazja to oddałbym im z nawiązką, żeby też pocierpieli. Nie rozumiem ludzi, którzy przebaczają, przecież to oznaka frajerstwa i słabości. Najśmieszniejsze jest to, że jak się mijamy na ulicy to się ze mną witają jak gdyby nigdy nic się nie wydarzyło. Pewnie myślą, że wszystko puściłem w niepamięć. #psychiatria #feels
@Felixu: oznaką słabości jest właśnie trzymanie w sobie tego wszystkiego, psucie własnego zdrowia i nie realizowaniu się Im i tak #!$%@? zrobisz kumplu
@PapaForge: czlowieku ja jedyne co czuje to nienawiść, na szczęście charakter przez te wszystkie lata mi sie unormował tak, że obecnie ludzie mnie mają za swojego, a nie za spierdona jak tutaj na popularnym tagu co boi się wyjść po bułki z fobią społeczna mimo że #!$%@? umiem w relacje społeczne
@Felixu właśnie odpowiedziałeś sobie na pytanie dlaczego przebaczają. Bo frajerstwem jest cierpieć z własnej winy. Jeśli cierpisz z powodu czegoś co fizycznie cię nie dotyka i nie próbujesz z tym w sobie walczyć to znaczy, że jesteś słaby
@Felixu: robisz błąd "karmiąc sie" ta propagandą sukcesu wyzierającą z mediów społecznościowych. Rzuć to w cholerę! Na ile tylko jesteś w stanie odłączyć się od tego to to zrób. Nie trać życia na takie rzeczy. Nic dobrego z tego nie wynika.
90% pięknych zdjęć w social media jest upozorowanych, pod publiczkę, tylko żeby się pokazać i pochwalić a rzeczywistość jest całkowicie inna po ich stronie. Smutne jest to że ludzie robią szpagaty i wyginaja się w pół dla tej idealnej fotki gdzie będą wyglądać szczęśliwie pięknie itd żeby się pokazać i dostać lajka.
Nie boli Cię szczęście innych, tylko boli Cię fejk szczęście uwiecznione na
@Felixu: osobiście polecam usunięcie instagrama. Byłam takim scrollowaczem i karmiłam się tym co ludzie tam wstawiali i wcale nie czułam się lepiej. Od czasu jak go nie mam czuje się o niebo lepiej i spędzam czas bardziej produktywnie. Teraz jak już gdzieś idę to nie myślę o miejscu pod kątem fotek tylko spędzenia fajnie czasu. Nie namawiam, ale seria warto spróbować!
Brat mojej różowej jest psychiatrą i podziela opinię, że social media to kłamstwo i kreowanie "ja idealnego". Ma pacjentów w ciężkiej depresji, z lękami, poczuciem wstydu i niskiej wartości. Jako, że internet to dobre źródło informacji, czasem przegląda profile na FB czy insta swoich pacjentów ( ͡º͜ʖ͡º) Niemal każdy z nich ma Instagram i tam prezentuje zgoła odmienne życie - znajomi, szczęśliwy związek, podróże, firmowe ciuchy,
#psychiatria #feels
Im i tak #!$%@? zrobisz kumplu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
90% pięknych zdjęć w social media jest upozorowanych, pod publiczkę, tylko żeby się pokazać i pochwalić a rzeczywistość jest całkowicie inna po ich stronie. Smutne jest to że ludzie robią szpagaty i wyginaja się w pół dla tej idealnej fotki gdzie będą wyglądać szczęśliwie pięknie itd żeby się pokazać i dostać lajka.
Nie boli Cię szczęście innych, tylko boli Cię fejk szczęście uwiecznione na