Wpis z mikrobloga

- panie łukaszu, a gdzie to sie pan spieszy w pol do trzeciej na czerwonym na rowerze?

- a wie pan, eeee... gralismy z kolegami w planszowki no i wracam wlasnie, i maly ruch jest....

nie mam nic na swoja obrone, prosze o mala kare

- wedlug kodeksu wykroczen (bla bla #!$%@? bla bla bla #!$%@? bla (...) ) stawka jest do 360 zl, nakladamy na pana mandat 100 zl,
przyjmuje pan ?


- tak...


- a tak w ogole to na pieniadze graliscie ?

(no debil jakis, kupilem 2 tyg. temu planszowke "Brzdęk - Nie draznij Smoka")

- nie...

(w miedzyczasie przejezdza jakas skoda tak ze 100km/h z lekkim wiatrem, drugi zauwaza to i mowi:
"patrz to!" )

pytam sie pana policjanta czy takich to nie lapią, on do mnie rezolutnie ze teraz to wlasnie zlapali mnie (hehehe) ( ͡º ͜ʖ͡º)


na koniec zegnamy sie, i pytam sie bunczucznie (bo stoja w srodku radiowozem pomiedzy jednym pasem dla pieszych a drugim, a akurat swieci sie czerwone)
czy jak teraz przejade na czerwonym to tez mnie złapią,

a gosc ze tak, ale tym razem zaplace wiecej ¯\_(ツ)_/¯


P.S. z tego co wywnioskowalem to zmiany maja o 4 w nocy, bo gosc twierdzil ze za 1,5h sie zmieniaja
P.S. 2 Polska policja taka nowoczesna, znaczy wstaje z kolan - zaplacilem tą stówe zblizeniowo! ( ͜͡ʖ ͡€)

#rzeszow #zalesie #policja #psiarze
blackbird - - panie łukaszu, a gdzie to sie pan spieszy w pol do trzeciej na czerwony...

źródło: comment_16017747771uWoII50hR2CO7KmqLFRXT.jpg

Pobierz
  • 38
@blackbird Faktycznie wstaje z kolan, znaleźli rowerzystę przejeżdżającego na czerwonym xD
Szczerze? To ja bym wolał żeby się wzięli za złodziejom którzy się włamują, kradną. Nigdy nie dostałem mandatu na przejście na czerwonym, robię to często. Nie wiem jak teraz ale angielscy policjanci nie robią spiny jak nic nie jedzie i przejdzie ktoś na czerwonym.
@blackbird u moim miasteczku jest jeden ładny odcniek drogi i tam policja stoi bo są krzaki, że ich nie widać jechało dość szybko jakieś BMW to chłop tylko mierzył do niego z prędkościomierza jak ich minął a z 2 strony jechał powoli jakiś gość rodzinnym samochodem to machał mu lizakiem żeby zjechał