Wpis z mikrobloga

Hej! Ostatnio było kilka miesięcy ciszy, za co wielkie pardon, ale wracam! Dzięki wielkie za wszystkie wiadomości i nagłe pojawienie się prawie 300 nowych czytelników! Nie przedłużając – dziś znowu Wrocław, lecz tym razem zupełnie nowa inwestycja. Oto, drodzy Państwo OXFORD-24. I – nieco dokładniej – wariant Delta mieszkania. #patodeweloperka, odcinek dziesiąty, lecimy!

Chcecie wiedzieć co najwyraźniej jest trendi, kul i kaczi? Ja Wam powiem, bo czytałem na stronie dewelopera. Spójrzcie sobie bowiem na górę załączonego obrazka. Mamy stary blok i bardzo mądry układ komórek lokatorskich dla każdego mieszkańca…

A nie. Jednak nie…

Mamy tam układ mieszkań... To. Są. Mieszkania. Więc zacznę od zadania na wyobraźnię. Jesteście deweloperami. Macie średniej wielkości budynek – zapewne z 1500 metrów kwadratowych na piętro, pięter macie siedem. Ile zrobicie w nim mieszkań? Ze dwadzieścia pięć na piętro plus korytarz w którym zachowamy minimum godności, a przynajmniej jakże ważną 1,5-metrową odległość. To pewnie ze 170 mieszkań w budynku, co? #!$%@? tam. Mieszkań w tym niewielkim bloku na 7 piętrach jest CZTERYSTA i SZEŚĆ. Gdyby dwoje sąsiadów jednocześnie otwierało swoje drzwi, mogliby niechcący zakleszczyć się pośladkami, gdyby ekscytacja z powrotu do domu była zbyt wielka. No cóż, ale – cytując dewelopera – jest to najlepsza MIEJSCUFFKA na start.

Tyle o samej inwestycji, ale wejdźmy głębiej. Do żołądka bestii, do Samca Delta, postrachu wszystkich kredytów mieszkaniowych. Lokal ten ma powierzchnię 16 metrów kwadratowych, a – według dewelopera – mamy tam (to znowu cytat) MAXI-ZAJEFAJNE oraz MAXI-EPICKIE wnętrze z przestrzenią na łazienkę, toaletę, kuchnię, pokój dzienny oraz przedpokój, a także na pracę, sen i odpoczynek. No i to się zgadza, Szanowni Czytelnicy! O ile za kuchnię uznamy zlewozmywak i płytę indukcyjną na jeden garnek oraz brak blatu. O ile za przestrzeń do pracy biurko o długości 45 centymetrów. O ile zaakceptujemy, że przedpokój jest większy niż pokój dzienny. O ile spodoba nam się, że łóżko – po rozłożeniu (wymagającym wywalenia przez okno kwiatków i krzeseł) – będzie miało imponujące 160 centymetrów szerokości, a osoba po lewej będzie mogła spać i myć naczynia jednocześnie. O ile zgodzicie się, że każda szafka na kurtki powinna mieć na dole pralkę. No, to wtedy tak.

Ale gdybyście pomyśleli, że super, że na wynajem, że pozarabiamy na bogatych biznesmenach, to o ile ten bogaty biznesmen nie jest ekspedientem w H&Mie w lokalnej galerii handlowej, to miejsce to zlokalizowane jest, ciut generalizując, w lekkiej dupie (i teraz pozwolę sobie przypomnieć ten żart z początku poprzedniego akapitu, że "wejdźmy głębiej do żołądka", he he...). Tyle dobrze, że całość kosztuje trochę ponad 150 tysi – 9️⃣4️⃣8️⃣7️⃣ ziko za metr za stan deweloperski (a teraz jest nawet promka, że 8064 zeta, żeby nie było, że pomijam takie ważne rzeczy…).

https://www.facebook.com/103081724620049/posts/173629190898635/?extid=0&d=n

#mieszkanie #dom #wynajem #patodeweloperka #budownictwo #ciekawostki
suqmadiq2ama - Hej! Ostatnio było kilka miesięcy ciszy, za co wielkie pardon, ale wra...

źródło: comment_1602170543YiS5pLO2cHLX3tRnPgIV0e.jpg

Pobierz
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@suqmadiq2ama: architekt słabo rozplanował, ja tam widzę jeszcze co najmniej 4 możliwe dodatkowe "mieszkania"
wychodzi dodatkowe 28 mieszkań jeśli piętra są identyczne, no takie marnotrastwo, że aż szkoda patrzeć