Wpis z mikrobloga

@geuze: wypracowany metodą prób i błędów na bazie jakiegoś tam podstawowego przepisu z neta:

Mąka ok 400g, mleko 150ml, woda 100ml, drodze ok 15-20g (suche 5g), masło 60g
Masło rozpuszczam w mleku, drożdże w wodzie z łyżką mąki (suche daje od razu do mąki), jak wystygnie mleko to mieszam z mąką i wodą z drożdżami, do tego łyżeczka soli, łyżka cukru, jajko, wyrabiam ciasto, podsypując mąką w razie potrzeby
Dziele na
  • Odpowiedz
Piekarnik na 220 stopni, przed pieczeniem buły smaruje żółtkiem i sypię sezamem, piekę 8-11 minut aż zbrązowieją


@bortsimpson: ja do tej pory robiłem maślane, przepis i składniki dosyć podobne, ale trochę roztopionego masła do ciasta tak jak u ciebie i zamiast jajka smarowanie masełkiem po upieczeniu, robi robotę moim zdaniem. Muszę się po jakieś sensowne mięso przejechać i może zrobię, bo dawno nie jadłem.
  • Odpowiedz
@geuze: bez smarowania jajkiem mogłyby wyjść trochę blade, no i sezam się lepiej przykleja :D a masełko jeszcze leci do środka jak tostuje buły po przekrojeniu przed złożeniem burgera
  • Odpowiedz
@bortsimpson: jak ja nie cierpię sezamu na bułkach ( ͡º ͜ʖ͡º) Już lepiej maku dodać chyba, nie rozumiem tej fascynacji tym dodatkiem. Aż pojadę po mięsko w przyszłym tygodniu i sobie zrobię, ale u mnie to zazwyczaj jest bieda - gruby kawał porządnego mięsa, majonez, cebula, sałata, ser i pomidor, nic więcej mi nie potrzeba.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@geuze: a to ja właśnie maku nie cierpię na bułach xD klasyczny burgerek też zawsze szanuje, ale akurat wczoraj robiłem przetwory pod meksykańską kuchnie to stwierdziłem że trzeba wypróbować jak wyszły :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@gorillaz: prażone nasiona kolendry, do tego woda i ocet z czerwonego wina (1:1) szczypta soli i cukier - tak 1-1,5 łyżki na 200ml płynów, zagotowujesz i zalewasz cebule, można jeszcze ząbek czosnku do słoika dać
  • Odpowiedz