Wpis z mikrobloga

Dziś pierwszy raz policja założyła mi kajdanki i przewieźli autem do policji, jechaliśmy około 20min, ja w tym czasie bawiłem się kajdankami w aucie i udało mi się uwolnić, najpierw prawa ręka, a lewa poszła jeszcze prościej.
(Mam dość chude ręce)

Jak się uwolniłem to nadal udawałem, że jestem skuty, ale jak dojechaliśmy, to policjant nieźle zdziwił się jak otworzył mi drzwi abym wysiadł, a ja wysiadam bez kajdanek XDD

Ale po wyjściu z auta znów mnie skuli ale tym razem "szczelniej", później przenieśli mnie do "pokoju oczekiwania" i byłem sam, więc spróbowałem przejść przez kajdanki aby były z przodu, i to nie jest aż takie trudne, jak policjant przez okno zobaczył to, to powiedział do drugiego policjanta, że przeszedłem przez kajdanki, a drugi policjant na to tylko odpowiedział, "Ja też tak potrafię!" XD

Ale najlepsze jest jak przyszła moja kolej do sprawy, to policjant kazał mi przejść ponownie przez kajdanki aby były znów za plecami zamiast mnie rozkuć i skuć ponownie z tyłu.
W ogóle, niemiecka policja nie lubi chyba jak podejrzany ma z przodu kajdanki...

Od dziś muszę się co wtorek o godzinie 10:00 meldować się na policję na mojej lokalnej policji aż do sprawy sądowej.
Bo inaczej musiałbym iść do więzienia ale chyba mi ufają więc muszę się tylko meldować aż do sprawy sądowej która będzie za ~2 miesiące..

Ja nie boje się sprawy sądowej, bo jestem niewinny. Ale ktoś mnie podał na policje i zrobił Anzeige (nie wiem jak to po polsku jest...).

No ale pierwszy raz miałem założone prawdziwe kajdanki i nie jestem z tego dumny. :(

#truestory #ciekawostkizniemiec #mojpierwszyraz #policja #niemcy
  • 12
@aptitude: Ale policja przynajmniej pyta się czy nie uwierają kajdanki i naprawdę traktują Cię jak dziecko podczas zakładania kajdanek. Niemiecka policja naprawdę nie chce Cię skrzywdzić.

Nie wiem jak jest z polską policją, nie miałem nigdy kontaktu z polską policją.