Wpis z mikrobloga

@obserwatorrr: no dokładnie, chodzi o to że sport sportowi nie równy i ktoś może zapi3przać całe życie i dostanie marny hajs w porównaniu go piłkarzy, bokserów, koszykarzy, tenisistów i graczy golfa (?xd)

jest to śmieszne a z drugiej strony trochę smutne bo pot, krew i łzy powinny mieć tą samą cenę xd
@adams8452: uwaga, pula nagród mistrzostw świata w kolarstwie ulicznym (Kwiatkowski, Majka, Froome, Armstrong - chodzi o to kolarstwo) wyniosła 12tysięcy euro, gdzie tylko 3 pierwsze miejsca były punktowane.
Jak niektóre sporty są dymane na kasę to strach.
Wiadomo, wolny rynek itd.
Takie TdF, gdzie myślę cała Francja tym żyje, to budżet na nagrody za 21 wyścigów wyniósł łacznie 2,2kk Euro xD.
@adams8452: cieszę się bardzo z jej wygranej, pieniędzy nie zazdroszczę bo mam kolegę co w tenisa gra i mi mówił, jak niewyobrażalne koszta są jeśli chodzi o trenowanie. Wynajmy kortów, trenerzy i wszystkie inne rzeczy o których nie mam pojęcia, a na które są potrzebne pieniądze zanim wejdzie się na szczyt są pewnie bardzo obciążające dla rodziny, nawet jeśli rodzice ten hajs posiadają. Zawsze mnie zastanawiało jak ktoś wygrywa kupę szmalu
@adams8452 Radwańska kiedyś opowiadała, że do wygrania pierwszych pieniędzy w tenisie rodzina wpakowała w nią 1 mln złotych. To nie kopanie gały, że w każdej szkole w każdym mieście jest klubik z lokalnymi sponsorami.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kexu: W kolarstwie bardziej polega się na normalnej pensji, a nie nagrodach. Kwiatkowski rocznie zarabia około 2,5mln euro, w tenisie żeby rocznie tyle zarobić też trzeba być na topie większość sezonu :)