Wpis z mikrobloga

Doszedłem wczoraj do wniosku, że mój pies ma lepszą opiekę medyczną, niż ja w tym kraju.

Gdybym teraz dostał ataku wyrostka robaczkowego to istnieje duża szansa, że mnie nie odratują bo po prostu nie będzie miał kto, natomiast gdyby mój pies się rozchorował to do godziny pewnie by już leżał na stole operacyjnym xD

Mało tego jak idę z psem na spacer to piesek sobie biega zadowolony, a ja muszę zasuwać z maską na ryju.

ZWIERZĘTA mają w tym kraju więcej wolności niż ludzie.

#zwierzaczki #koronawirus #przemyslenia
  • 104
A widzę że tu prywatne jest brane za to samo co ubezpieczenie prywatne. U mojego weta nie na czegoś takiego, telefon, wizyta, płatność. Jak byłam w prywatnej klinice dla siebie to też zapłacone po leczeniu z mojego portfela i tyle.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@goly8622 srać już dostęp do lekarzy, nawet jak się dostaniesz to szanse na to, że Cię dobrze zdiagnozują od razu, są nikłe. Z niektórymi dolegliwościami odbijałam się od lekarza do lekarza, przypadkowych i z polecenia, większość rozkładała ręce bo nawet nie chciało im się mnie wysłać na dodatkowe badania. A jak zauważę jakąś zmianę w zachowaniu mojego zwierzaka i pójdę to sprawdzić u weta- trafną diagnozę mam od ręki, nie mówiąc o
@goly8622: To prawda, moje psy w razie jakichkolwiek problemów zdrowotnych od ręki mogą mieć zrobiona morfologię, ekg i kontakt z specjalista. A P0lacy ? Czekaj pół roku aż ktoś ci łaskawie pomoże xD
@LubieSzaszylkiZLublina: ja juz na nfz wplacilem setki tysiecy z podatkow przez cale zycie, a z uslug nie korzystalem ani razu. Jednak bardziej by mi sie kalkulowalo gdyby mi nie zabierali tych pieniedzy. Dodatkowo mozesz kupic ubezpieczenie, tak jak kupujesz oc. Panstwowa sluzba zdrowia jest korzystna tylko dla bezrobotnych lub ludzi ktorzy w danym roku trafia jakies bingo chorobowe - rak, urwana reka plus inne dodatkowe najgorsze mozliwe zdarzenia.
Jakby psy zaczęli testować to nie byłoby tak dobrze - kwarantanna, weterynarze jednoimienni i cyk paraliż wszystkich gabinetów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mało tego jak idę z psem na spacer to piesek sobie biega zadowolony, a ja muszę zasuwać z maską na ryju.


@goly8622: moze jakby zwierzeta nie #!$%@? BEZ masek tylko staraly sie jednak trzymac dystans to by sluzba zdrowia dla ludzi nie spadla z rowerka.
natomiast gdyby mój pies się rozchorował to do godziny pewnie by już leżał na stole operacyjnym xD


@goly8622: przecież jak za to zapłacisz to ty też

Ale zasadnicza różnica między twoją opieką zdrowotną a tą twojego pieska jest taka że jak leczenie psa będzie za drogie to pies zostanie uśpiony (i zostawi zasoby lekarzy weterynarii dla leczenia innych, mniej poważnie chorych zwierząt)

więc takie porównywanie "weterynaria leczy lepiej niż ludzka służba
ZWIERZĘTA mają w tym kraju więcej wolności niż ludzie


@goly8622: "Żyjemy w tym kraju jak zwierzęta" nabiera nowego znaczenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wyłania się z tego dość cukierkowy obraz, ale powiedz to wszystkim wiejskim psom na łańcuchu czy tym z bloków, które świat widzą max godzinę dziennie, na smyczy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@LubieSzaszylkiZLublina: ja juz na nfz wplacilem setki tysiecy z podatkow przez cale zycie, a z uslug nie korzystalem ani razu. Jednak bardziej by mi sie kalkulowalo gdyby mi nie zabierali tych pieniedzy. Dodatkowo mozesz kupic ubezpieczenie, tak jak kupujesz oc. Panstwowa sluzba zdrowia jest korzystna tylko dla bezrobotnych lub ludzi ktorzy w danym roku trafia jakies bingo chorobowe - rak, urwana reka plus inne dodatkowe najgorsze mozliwe zdarzenia.


@Lorne: brawo,