Jest tutaj może ktoś, kto jest mi w stanie pomóc rozwiązać problem z okresem wypowiedzenia umowy najmu mieszkania?
Sytuacja wygląda tak: - umowa została podpisana na czas nieokreślony, - w umowie jest zapis o miesięcznym okresie wypowiedzenia (nie jest zdefiniowane czy ze skutkiem na koniec miesiąca czy nie)
Wczoraj wysłałem wypowiedzenie, dogadałem się z właścicielem, że opłacę wynajem do 19.11 i wyprowadzę się kilka dni wcześniej (przegapiłem termin wysłania wypowiedzenia). Dzisiaj jednak dostałem maila, że zgodnie z prawem okres wypowiedzenia w przypadku takiej umowy ma skutek na koniec miesiąca i powinienem za cały kolejny miesiąc zapłacić. Jak to jest? Bo po przeczytaniu kilku artykułów na ten temat mam tylko mętlik w głowie.
@alhakeem: jesteś pewny w 100%? Art. 673 Kodeksu cywilnego ma taką treść w pierwszy paragrafie:
Jeżeli czas trwania najmu nie jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem z zachowaniem terminów umownych, a w ich braku z zachowaniem terminów ustawowych.
W tym przypadku terminem umownym jest miesiąc. Czy on nie może być krótszy niż ustawowy? Bo jeżeli może być, to nie wiem dlaczego miałby mieć skutek na koniec miesiąca.
@dobas: Dobra, zamotałem się z tym przegapieniem terminu doręczenia wypowiedzenia. Bierzesz art. 112 kc i wtedy z zasad ogólnych masz rzeczywiście miesiąc do 19.11.
@alhakeem: mógłbyś mi jeszcze proszę powiedzieć czy termin ustalony w umowie może być krótszy niż ustawowy (Art. 673 § 2 KC)? Właściciel opiera się na artykule na jakimś portalu, gdzie jest napisane, że umowny termin nie może być krótszy od ustawowego.
Sytuacja wygląda tak:
- umowa została podpisana na czas nieokreślony,
- w umowie jest zapis o miesięcznym okresie wypowiedzenia (nie jest zdefiniowane czy ze skutkiem na koniec miesiąca czy nie)
Wczoraj wysłałem wypowiedzenie, dogadałem się z właścicielem, że opłacę wynajem do 19.11 i wyprowadzę się kilka dni wcześniej (przegapiłem termin wysłania wypowiedzenia). Dzisiaj jednak dostałem maila, że zgodnie z prawem okres wypowiedzenia w przypadku takiej umowy ma skutek na koniec miesiąca i powinienem za cały kolejny miesiąc zapłacić. Jak to jest? Bo po przeczytaniu kilku artykułów na ten temat mam tylko mętlik w głowie.
#prawo #wynajem #mieszkanie
W tym przypadku terminem umownym jest miesiąc. Czy on nie może być krótszy niż ustawowy? Bo jeżeli może być, to nie wiem dlaczego miałby mieć skutek na koniec miesiąca.