Wpis z mikrobloga

@damw: Amazon.de Było duże pudelko a w środku luzy wypełnione papierem a po środku oryginalne pudełko lego i dopiero w nim to cudo i pudelko w idealnym stanie
@uciti: dzięki za info. Czyli wychodzi na to, że zależy kto pakuje. Kilka ostatnich moich paczek z amazona było słabo zabezpieczonych, a tutaj proszę - wielka i ciężka paczka i wszystko cacy. Tylko pozazdrościć.
@damw: z Amazona też brałem 42098 i 93 i były luzem wrzucone przez co na dużym kartonie były odgniecenia od małego więc faktycznie zależy kto pakuje i gdzie bo 42100 szło z Niemczech a tamte z PL
@damw dziś przyszedł Chiron i sowa Hedwiga. Oba z .de, przyszło DHL - Hedwiga wrzucona w karton i zaklejona, fart bo nie oberwała w ogóle. Za to Chiron wbity bok, jakby ktoś postawił paczkę na tym, równiez wrzucone tylko w karton zwykły większy.
Zaczynam się zastanawiać nad kupowaniem z Amazonu. Na 3 paczki kupione już tam, 2 większe były uszkodzone.
@DrPur: xD czyli jak widać - zależy kto pakuje i zależy jaki kurier dostarcza. Bo 42083 na 95% jest lżejszy niż ten #!$%@? ze zdjęcia OP'a
@damw: @E-Seven: ja z al.to brałem 42078 i 42082 i pudełka były w bardzo dobrym stanie ale fakt że więcej zapakowali powietrza wokół niż klocków i tak sobie latały pudełka w środku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@uciti: gdybyś miał kartę walutową, byś zapłacił jeszcze mniej. Pewnie z 30-50 zł da się urwać. Z tego co pamiętam, raz próbowałem zapłacić blikiem. Różnica ponad 20 groszy na 1 euro była

ale fakt że więcej zapakowali powietrza wokół niż klocków i tak sobie latały pudełka w środku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No właśnie o to powietrze chodzi. Kiedyś wypełniali paczki zapychaczem jakimś, ostatnio wrzucają zestaw w
@damw: Właśnie nie jest to regułą. Zamawiałem na prime day 3x Star Wars The Sith Mosaic 31200 żeby złożyć sobie całego Vadera i dostałem w dwóch różnych przesyłkach. Jedna przesyłka z wypełnieniem szarym papierem, natomiast w drugiej upchane 2 zestawy bez zabezpieczenia i jeden niestety mocno obity. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Czyli wychodzi na to, że zależy kto pakuje


@Agrael91: no to przecież napisałem już wcześniej:

Czyli wychodzi na to, że zależy kto pakuje

zależy od twojego szczęścia i osoby, która akurat w magazynie amazona zapierdziela na taśmie. Jeśli chodzi o samo al.to - no ja ostatnio zupełnie do nich szczęścia nie miałem, i za każdym razem bardzo słabo zabezpieczona paczka była. Gdyby były cięższe zestawy, to by na 100% uszkodzone doszły.