Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, kończę zaraz studia informatyczne w polszy. Miałem na nich algorytmy i struktury danych, ale jakoś zignorowałem i przebrnąłem przez ten przedmiot z pomocą znajomych i internetu nie wkładając większego wysiłku w ten przedmiot.

Jednak po czasie czytałem sobie reddit i natknąłem się na specyficzny wpis, no i okazuje się, że często bardziej odpowiedzialne pracki jako programista wymagają srogiej wiedzy z algo i struktur danych i trzeba to implementować, albo używać przy pracy. Ktoś tam podzielił właśnie programistów na klepaczy CRUDów i programistów którzy używają algorytmów w swojej pracy. Nie wiem czy to sfrustrowany kucyk i tworzenie sekty w tej branży, czy faktycznie prawda. Potem poczytałem na necie, no i coś w tym jest, niektorzy też tak twierdzą.

Jako, że ja mam ZEROWE (oprócz praktyk wykonanych na studiach i krótkiego stażu) pojęcie o rynku, to pytam - to nie jest na celu umniejszenia KOMUKOLWIEK. Jak to wygląda naprawdę? Ludzie, co mają mniejszą znajomość algorytmów słabiej sobie radzą w pracy, albo mniej zarabiają klepiąc crudy? Jak w ogóle szukać pierwszej pracy i czy opłaca trafić się na takiego cruda na pierwszą pracę, czy nie? No i jak rozpoznać taką pracę?

Najśmieszniejsze (a może najtragiczniejsze) jest to, że jestem już na ostatnim roku inżynierki i dopiero teraz trafiłem na te pojęcie. Powinienem przeczytać jakąś książkę o algorytmach albo pooglądać tutoriale? Coś tam wiem ze studiów, no tylko, że tak jak mówię - nie przykładałem się specjalnie do tych zagadnień.

#informatyka #pytaniedoeksperta #programowanie #algorytmy #strukturydanych

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f907cabc53de577b9aae658
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 14
Ludzie, co mają mniejszą znajomość algorytmów słabiej sobie radzą w pracy, albo mniej zarabiają klepiąc crudy?


@AnonimoweMirkoWyznania: przeciętny CRUD nie wymaga super wydajności więc może być pisany jak najprościej

systemy takie jak facebook przez skalowanie mają ogromne obciążenie, tak że urwanie kilkudziesięciu milisekund na zapytaniu daje bardzo dużo i tu jest różnica

takie facebook, google, amazon mega trzepią z algorytmów na rozmowach kwalifikacyjnych i nie masz szans tam się dostać bez
Nie wiem czy wniosę coś do tego tematu, ale od jakiegoś czasu pracuję w pewnej firmie gdzie ani kasa nie jest jakaś specjalna, ani zespołu zbyt sensownego nie ma. No i szczerze mówiąc niezbyt jest to dla mnie rozwijające, bo nie widzę, aby ta praca przyczyniała się do podnoszenia mojej wartości na rynku pracy. Ale może jest to specyfika tej technologii. Zbyt dużo czasu poświęcam tu na pieszczenie widoków, a zbyt mało
OP: @steppenwolf90: Nie no, oczywiście, że nie mówimy o pracy w tak gigantycznych korporacjach. To racja, one na pewno kwalifikują do siebie ludzi którzy posiadają ogromną wiedzę o algorytmach, bo oni opierają się na optymalizacji.

Ale jak z pierwszymi pracami? Jest faktycznie takie zapotrzebowanie na ludzi którzy potrafią struktury danych/algorytmy, czy raczej liczy się znajomość języka na pierwszą prackę?

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: Większość seniorów których znam (z kilku firm, nie tylko u mnie) nie ma pojęcia o tych strukturach i algorytmach nic więcej poza tym że są. Czasem to i o solida czy dobrą znajomość samego oop ciężko. O unit testach czy tdd nawet nie wspominam. Mimo to mają lata zrobione w branży i bardzo ładne pieniędze.
@AnonimoweMirkoWyznania: Sama znajomości podstawowych algorytmów i struktur danych nie jest raczej wymagana na co dzień. Ale jest dowodem, że potrafisz spójnie i logicznie myśleć. Spokojnie możesz zostać klepaczem CRDów lub skejaczem frameworków w JS. Może nawet będzie z tego niezła kasa, ale w pewnym momencie odbijesz się od ściany. Albo, w najlepszym wypadku Twój kod będzie wyglądał jak potworek doktora Frankensteina / robił pannę lekkich obyczajów z logiki.
Jeśli potrafisz logicznie
@groman43: Wzorce projektowe / SOLID / OOP / TDD to oczywiście tylko narzędzia a nie lista checkow. Trzeba wiedzieć kiedy ich uzyc a kiedy nie. Oczywiście, że kod mozna przekombinować. Ja mam na myśli sytuacje gdy senior nie ma pojęcia czym są te narzędzia i jak ich używać. Przykład z ifami, który przytaczasz, brzmi jak nadużywanie strategii. Jest to chyba najpopularniejszy wzorzec. To że nie ma słowa kluczowego if nie znaczy,
@kywmn: Siermiężne C (deklaracje zmiennych na początku funkcji, 200 linijek przed ich użyciem), kilka instrukcji warunkowych, kilka pętli. Żadnych wzorców projektowych, klas, etc. Typowe średniowiecze. Tak się robi przyszłość telekomunikacji bezprzewodowej.
@groman43: Cieżko mi sie wypowiadać o embeded ale w swiecie softu, który ma byc utrzymywany dekady, rozproszonych usług chmurowych i korporacyjnych wielkich aplikacji desktopowych to bardzo zły kod.
@kywmn: Projekty embedded też potrafią żyć latami, na przykład w telekomunikacji bezprzewodowej. Operator instaluje BTS i oczekuje, że nie będzie musiał dotykać sprzętu. Tylko od czasu do czasu zrobi software update. Więc czasem piszesz kod na coś, co ma mniejsze możliwości niz najnowszy Raspberry Pi. I tak, kod był rozwijany latami w średniowiecznym stylu, dobre kilka milionów linii kodu. Działa? Zwykle działa...
Dlatego nie widzę różnicy pomiędzy super duper aplikacjami chmurowymi
@groman43: Dla mnie jest to krótkowzroczna skrajność. Może ty jesteś taki genialny, że wchodzisz do funkcji która ma 3000 tyś linii kodu, 40 zagnieżdżeń ifow i wiesz co tam sie dzieje. Ja tylko łapie sie za głowe i gwarantuje Ci że większość osob tak samo. Pamiętaj ze nie piszesz tego kodu dla siebie tylko dla całego teamu. Gracie do jednej bramki. Takie rzeczy pisze sie szybko ale potem szukanie błędu i
@kywmn: Powoli, spokojnie. Nigdzie nie napisałem, że lubię funkcje, które mają 3k linii kodu. Wręcz przeciwnie. Do tego potrzebny jest zdrowy rozsądek i logika. Podobnie, nie lubię kiedy mam tysiące klas i miliony wzorców projektowych.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie sugeruj się redditem, oni głównie mówią o rynku amerykańskim gdzie firmy rzeczywiście testują w ten sposób bo zgapiają proces rekrutacyjny od gigantów typu Google czy Facebook. Te firmy z kolei w większości są nastawione na tanią siłę roboczą co oznacza ludzi świeżo po studiach - więc testują wiedzę ze studiów xD jak poczytasz trochę więcej to znajdziesz opinie ludzi którzy strasznie narzekają na to że muszą sobie odświeżać wiedzę