Wpis z mikrobloga

Co dla Was znaczy 'cena do niewielkiej negocjacji'?
Wiadomo, że cena niemal zawsze podlega negocjacji, więc wystawia się za cenę wyższą niż ta, ile się chce dostać.
Sprzedaję 12 letni samochód. Przyjechali w 4 osoby, pooglądali, pojeździli, nie mieli się do czego doczepić i zaproponowali cenę..... 60% ceny z ogłoszenia...
Ja rozumiem, że można próbować się targować i zaproponować nawet 20% mniejszą cenę. Ale o 40%? Okazało się, że koleś nie ma więcej kasy. Tylko po kiego grzyba zawraca dupę, skoro do ceny, którą ja proponuję brakuje mu prawie drugiego tyle?
Dodam - w tym konkretnym przypadku, biorąc pod uwagę silnik, że zarejestrowany w PL i rocznik (z zakresem +-1 rok) - to jest to NAJTAŃSZE auto na otomoto :-)

#samochody
#sprzedazsamochodu

Od jakiej wartości zaczynacie negocjacje cenowe jako kupujący?

  • 10% ceny z ogłoszenia (to chyba madki przez OLX) 20.7% (28)
  • 10-30% ceny z ogłoszenia 20.7% (28)
  • 30-50% ceny z ogłoszenia 3.7% (5)
  • 50-70% ceny z ogłoszenia 3.7% (5)
  • 70-80% ceny z ogłoszenia 6.7% (9)
  • 80-90% ceny z ogłoszenia 13.3% (18)
  • 90-99% ceny z ogłoszenia 21.5% (29)
  • Nie negocjuję cen 9.6% (13)

Oddanych głosów: 135

  • 18
@elgrecqo: Sami się tak załatwili, bo prawie się śmiać zacząłem i powiedziałem tylko, że w tym przypadku to nawet w połowie się nie spotkamy.. Szkoda, że o cenie rozmawialiśmy na końcu. Z jednej strony - no a kiedy, bo przecież pierw trzeba zobaczyć o czym w ogóle mówimy, ale z drugiej strony jak koleś miał tylko tyle kasy, to mógł z góry uprzedzić, to z góry bym podziękował, a nie zmarnował
@husky83 kiedys po auto przyjechal Janusz z synalkiem. Popatrzyli, powywijali rozumkami i Janusz z tekstem "tyle i tyle i biere od renki", no to mowie "bierz Pan". Ci sie usmiechaja jak poyebani do siebie, wyciagnalem reke do Janusza, ten z siebie dumny jak paw... "Do widzenia, za tyle to bierz Pan, ale nie tego" ( ͡º ͜ʖ͡º) Janusz po powrocie do swojego #!$%@? prawdopodobnie malowal wasy, bo
Nie stać cię na dane auto? To kup inne, masz 1000 innych ofert, cebulaku.


@Iskaryota: Nie żeby to moje auto było jakieś super hiper, ale nie ma. To najtańsze z tym silnikiem, a słabsze, do tego nieźle pokiereszowane też zaczynają się grubo powyżej kwoty, którą zaproponował.. Z tym budżetem musiałby odjąć od rocznika z 3 lata lub patrzeć na inne auta...

i Janusz z tekstem "tyle i tyle i biere od
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@husky83: w sumie to ciężkie pytanie jest. Jak coś kupuje to staram się byc zorientowany w cenach. Jeżeli jest niska nie negocjuje, jeżeli jest też odpowiednią do stanu produktu to też spoko. No chyba że nic nie ma innego to wtedy pytam a możliwość negocjacji a jak nie to nara
@husky83 heheh, nie nie jestem handlarzem ( ͡º ͜ʖ͡º) czasem jak cos sie trafi kupic (np dziadek rip i zostal golf iv) to bralem, ale nic na sile i nie jako zrodlo utrzymania ( ͡º ͜ʖ͡º) zwyczajnie nauczylem sie, ze sie targuje. Podoba mi sie, jade ogladam - jak zgodne z opisem i stan mnie zadowala to zdazylo sie rzucic wlasnie cos
@Iskaryota: Ja kiedyś opuściłem 1000 zł z ceny, kumpel opuścił 1000 zł z ceny, ja zawsze wytargowałem jakieś 300-500 zł, a kupiłem 3 auta w swoim życiu póki co

business is business
@red7000: Wiadomo, pytanie ile % całości to te 1000zł. Jeśli auto za ok. 10.000 to rozumiem, bo to te tradycyjne 10%. Ale tutaj chodziło o kilka tysięcy, co stanowiło łącznie niemal 40% mojej ceny, a to już grube przegięcie biorąc pod uwagę, że w aucie naprawdę nie było sie do czego doczepić...
@husky83: W sumie chyba nie ma uniwersalnej zasady, zależy od tego, ile jest do zrobienia - najwięcej ile utargowałem przy zakupie to było ok 20% wartości, ale w aucie było dużo rdzy do ogarnięcia. Najmniej - 0% - dwa auta kupiłem po cenie z ogłoszenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

BTW - zaznaczyłem w ankiecie 10%, bo oczywiście jestem głąbem i zrozumiałem, że pytanie brzmi o ile %
@aksal89: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiadomo, że taki złoty środek nie istnieje, ale tutaj tak jak mówię - koleś się do niczego nie przyczepił, bo nie miał do czego. Powiedziałem co jest do zrobienia, nie ukrywając tego. Koszty to max 500zł. Ale kalkulując cenę wyjściową już to wziąłem pod uwagę i nie ukrywam tego (chociaż spokojnie bym mógł).
Ale np. nie wziąłem pod uwagę dodatkowego kompletu opon
@husky83: Normalny człowiek będzie mieć podejście "Do zrobienia są rzeczy warte 1000zł, o których pan nie wspomniał, proponuję cenę-1000zł". A na takich debili jak opisujesz to nie ma rady. Proponuje cenę, mówisz mu, że nie i nara, musisz się tylko pogodzić z tym, że zmarnował twój czas ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@husky83 ostatnio oglądałem auto wystawione za 3k, po rozmowie i tak dalej skończyło się na 1600 i za tyle je wziąłem :D a warte rzeczywiście było może z 2.5
@RL1PH2: Tylko pytanie - czy był powód do takiej zniżki? Inna kwestia, że w tym przedziale cenowym to już faktycznie najmniejsza błahostka może spowodować zmniejszenie wartości samochodu o 50% ;-)

@aksal89: No najbardziej mnie boli mój czas, bo szczerze mówiąc rozśmieszył mnie propozycją. Rozumiem jeszcze gdyby było tak jak mówisz - znalazł, że to i to jest do zrobienia, gdzie koszt to tyle i tyle - konkrety. Ale nie doczepił
@husky83: W sumie chyba nawet takie podejście (czyli - jestem żebrakiem, dej XD) wkurza mnie mniej niż wymyślanie wad z dupy, bo to zdarza się równie często ( ͡° ͜ʖ ͡°)