Dobro kobiety > dobro zarodka, jeśli myślisz inaczej jesteś po prostu psychopatą
@DizzyEgg: Dobro człowieka > dobro zwierzęcia, jeśli myślisz inaczej jesteś po prostu psychopatą. Więc człowiek ma wolność robić ze zwierzęciem co chce?
W tym przypadku kobieta musiałaby poświecić tylko trochę wysiłku (9 miesięcy), aby przedłużyć życie płodu o 900 miesięcy. Pytanie czy "dobro kobiety" > "dobro zarodka" x 100 ?
@GordonL: Fakty? Wydaje mi się że nauka jest słabo uzbrojona jeżeli chodzi o pytania dotyczące moralnej wartości. Ufasz faktom? Czy gdyby naukowcy powiedzieli, że dzieci nie osiągają świadomości do wieku 3 lat (powiedzmy) to mówilibyśmy również o prawie do aborcji post-natalnej?
@GordonL: OK. Myślę, że dla ludzi, którzy wierzą, że istnienie zarodka ma wartość większą niż 9-cio miesięczny dyskomfort kobiety też istnieje wiele cięzkich do określenia czynników. Te czynniki niełatwo spiąć w fakty. Dlatego proponuje referendum, które prowadzi do kompromisu nawet kiedy uczestnicy dyskusji nie mogą się dogadać.
dla ludzi, którzy wierzą, że istnienie zarodka ma wartość większą niż 9-cio miesięczny dyskomfort kobiety
@dindu: A co z wartością życia w cierpieniu tego już narodzonego i niechcianego dziecka? Co z wartością życia kobiety, której niechciana ciąża pozostawiła nieodwracalne zmiany w psychice i w ciele?
@memento_mori: Istnieją i mają znaczenie. Wszystko można próbować wkalkulować, ale nie wierzę, że idzie coś takiego zrobić obiektywnie. Dlatego stawiam na referendum.
@memento_mori: Hmm. Czy gdybym obstawal przy aborcji postnatalnej to tez bys powiedzial "niech kazdy decyduje zgodnie ze swoim sumieniem"? I pozwoliłbyś mi zamordować moje 3-miesięczne dziecko? Czy może jednak chciałbyś mi coś narzucić?
@dindu: To bym ci powiedział, że dziecko 3-miesięczne odczuwa ból oraz emocje, a jeśli uważasz, że to samo odczuwa zarodek bez układu nerwowego, to bym ci powiedział, że powinieneś się douczyć.
@memento_mori: Spokojnie da radę eksterminować niemowlę tak że nawet nie zdąży się przestraszyć. Ale wydaje mi się, że ciągle miałbyś z tym jakiś problem? Granicy gdzie zaczynają się istoty warte uwzględnienia w moralności można szukać w nieskończoność i i tak każdy na końcu będzie wierzył w to co chce. Nie neguję wartości szukania odpowiedzi - zgłębianie tematu będzie przesuwać zrozumienie społeczeństwa. Ale koniec końców trzeba ustalić jakiś kompromis - uważam, że
Ciągle możesz bawić i przyjaźnić się ze zwierzętami.
Prawo do torturowania to nie NAKAZ! Ciągle masz wybór.
Udostępnij, plz.
#protest #polityka #4konserwy #neuropa
Ale aborcja to nie jest morderstwo człowieka.
To, że katooszołomy mają takie urojenia nie znaczy, że wszyscy do tych urojeń maja się stosować.
@dindu: Życie zarodka nie ma dla mnie wartości.
@DizzyEgg: Dobro człowieka > dobro zwierzęcia, jeśli myślisz inaczej jesteś po prostu psychopatą. Więc człowiek ma wolność robić ze zwierzęciem co chce?
W tym przypadku kobieta musiałaby poświecić tylko trochę wysiłku (9 miesięcy), aby przedłużyć życie płodu o 900 miesięcy. Pytanie czy "dobro kobiety" > "dobro zarodka" x 100 ?
@szejk_wojak: Dzięki. Zgoda zresztą.
A większość nie zna faktów, ale ma opinie.
Dodatkowo jedna strona ma przewagę machiny propagandowej.
Ale tu nie chodzi o świadomość.
@dindu: A co z wartością życia w cierpieniu tego już narodzonego i niechcianego dziecka? Co z wartością życia kobiety, której niechciana ciąża pozostawiła nieodwracalne zmiany w psychice i w ciele?
Tak widzą aborcję pre-natalną pro-lifowcy.
@dindu: Ja nie, społeczeństwo pewnie tak.