Wpis z mikrobloga

Hejtującym niektóre zachowania protestującym pragnę przypomnieć parę rzeczy:
- Protesty są póki co oddolne, zdecentralizowane i przede wszystkim dość spontaniczne. Kontrola nad potencjalnymi wandalami jest trudna w takim wypadku, ale z czasem powinno być lepiej
- Nie zakładajcie z góry że każdy akt wandalizmu wychodzi od protestujących - wczoraj na głównej był film jak jakiś gość dołącza się z dupy do protestu i rzuca butelką w policjantów. Także dopóki kogoś nie złapano za rękę to weźcie to pod uwagę
- Jak zobaczycie, że ktoś niszczy czyjąś własność to powstrzymajcie go jeżeli macie odwagę, jeżeli nie to powiadomcie policję, ich teraz w okolicy nie brakuje
- Póki co (i niech tak zostanie) to akty wandalizmu ograniczają się do malowania sprejem i zdaje się że jednej akcji z tym kretynem Margot (ktoś mu powinien za to dać po ryju, bo akurat ten idiota w pojedynkę jest w stanie zaprzepaścić całą akcję). Takie szkody można relatywnie łatwo usunąć
- Jeżeli kogoś denerwuje wymiar finansowy strat to są to waciki przy chociażby 70 milionach złotych #!$%@? na wybory, które się nie odbyły. I jeżeli dalej to kogoś denerwuje to ma nie do końca dobrze poukładane priorytety.
- Koniec końców od siebie mam prośbę żeby swoje frustracje na rząd wyładowywać jednak na biurach poselskich posłów PiS. A najlepiej nie uciekać się do wandalizmu jeżeli nie trzeba. A dla reszty o mimo wszystko nieco większą empatię. Jak już wspomniałem szkody materialne da się naprawić, to co pis z kościołem wspólnie #!$%@? w wielu przypadkach jest już nie do naprawienia.

#protest #czarnyprotest #bekazpisu