Wpis z mikrobloga

@veraa91: Pozbawienie życia winnego jakiejś strasznej zbrodni po wcześniejszym gruntownym śledztwie i sprawiedliwym osądzeniu vs zabicie niewinnej osoby rozwijającej się w łonie matki

NO FAKTYCZNIE NIE MA RÓŻNICY
  • Odpowiedz
@veraa91: aborcja w tym przypadku byłaby być może dopuszczalna gdyby na 100 procent było wiadomo że dziecko przebywające w brzuchu będzie mordercą albo zdrajcą stanu - ale tu też byłyby wątpliwości jakim prawem mielibyśmy odbierać mu prawo do życia przed tym jak z premedytacją i zimną krwią zamorduje albo okaże się zdrajcą kraju łamiącym złożoną przysięgę więc trzebaby to wnikliwie przedyskutować. Bo dopóki tego nie zrobi to ma de facto prawo
  • Odpowiedz
@Ra-V-ek: Tomasz Komenda raczej nie dostałby czapy. Kara śmierci byłaby stosowana niezwykle rzadko i w sytuacjach bezspornych(kwestia dobrze napisanych przepisów - co oczywiście byłoby wyzwaniem)
  • Odpowiedz
@4lord: tak? a co z mówieniem, że każde życie jest święte przez katolików? popieranie kary śmierci przez katolików a aborcji nie to jest taki fikołek że ja #!$%@?
  • Odpowiedz