Wpis z mikrobloga

Byłam dzisiaj na spontanicznej depilacji laserowej. Wcześniej miałam robiony test i poszłam tylko dlatego że ten testowy kawałek jest łysy więc pomyślałam że działa.

Tylko zauważyłam że ten kawałek z dzisiaj jest taki jaki był. Te cebulki mi się jakoś wykruszą czy po prostu mi zrobili za słaby zabieg?

Plus czy to zawsze będzie tak bolało?

#mirabelkopomusz #rozowepaski
  • 6
  • Odpowiedz
@daddyissues_ Przecież po pierwszym zabiegu nie uzyskasz gładkiego ciała - zabieg musisz powtórzyć przynajmniej 5 razy (a to i tak zależy od Twojego owłosienia). Druga sprawa, czy to był laser diodowy, czy IPL, bo to drugie nie pozbawi Cię trwale owłosienia.
  • Odpowiedz
@Catttana: Tak, wiem że to kilka zabiegów, tylko chodzi mi coś innego :P

Chodzi mi o to jak wygląda proces zanikania włosów po? Miałam 1.5 miesiąca temu robioną małą partię testową. Już po jednym zabiegu tak jakby wykruszyły mi się cebulki i miałam kilka słabych włosków. Po dzisiaj wszystko jest tak samo i tych cebulek jest tyle samo. A laser był diodowy.
  • Odpowiedz
@daddyissues_: Czasem się może zdarzyć, że niektóre włoski / cebulki zareagują inaczej niż reszta i trzeba na nich mocniej się skupić. I tak jak wspomniane wyżej, warto trochę poczekać i oczywiście kolejne zabiegi wykonać ze wskazaniem na dokładniejsze skupienie na opornych miejscach.
  • Odpowiedz