Wpis z mikrobloga

  • 299
@LucasSpider Może one nie są takie bzdurne, jednak warto je znać i ich przestrzegać. Po pandemii można przepisy i procedury poprawić, tak jak to zrobiono na Tajwanie po ich kłopotach ze świńskim zapaleniem płuc w 2008 roku. U nas władza nie zna przepisów i gada głupoty. Typowi populiści, którzy myślą że wszystko im wolno.
@Kempes: Jak Chińczycy budowali szpital w tydzień to pisałem tutaj, że w Polsce to miesiąc zajęłoby uzyskanie wszystkich pozwoleń.

A tu mamy gotowy obiekt i tak muszą to hamować jakieś bzdurne przepisy


@LucasSpider: Trochę szerzej, ale brak innych "durnych przepisów" u Chińczyków spowodował całą obecną sytuację na świecie, bo mogli jeść wszystko co się rusza bez kontroli. Więc brak przepisów, pozwoleń, kontroli i norm nie zawsze jest czymś pozytywnym.
A tu mamy gotowy obiekt i tak muszą to hamować jakieś bzdurne przepisy


@LucasSpider: A tu mamy rząd, który od lutego miał czas uchwalić odpowiednie przepisy pod budowę takich specjalnych obiektów. Tymczasem nasi spece nawet nie doczytali obowiązujących przepisów i budowali na pałę. A teraz zdziwienie: "Pani redaktur, przyniesły, kazały budować, my nie czytali, a tera cza czekać" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No ale wybory były ważniejsze
@Dakkar: A po co ludzie łapią dzikie nietoperze i łuskowce i później je sprzedają?
+ jak ten proces kontrolowany jest przez państwo i jakim kontrolom są poddawane te zwierzęta przed sprzedażą? ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kazal: wiem do czego zmierzasz kolego ale przypominam, że mimo tych kontroli mieliśmy epidemie:

2009 r.- A/H1N1 wywołujący świńską grypę, od trzody chlewnej;

2003-2006r. - H5N1 wywołujący ptasią grypę od udomowionego drobiu
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kazal: a także kilka innych odzwierzęcych chorób, ze zwierząt których się nie je. Żadne kontrolę tego nie zmienią. Wirusy mutują i czasem zdarza się, że stają się zaraźliwe dla człowieka
@Dakkar: Masz trochę racji, ale nie można też zapominać ile razy były podawane informacje o odnalezieniu ogniska jednej z tych chorób, co zapobiegło rozprzestrzenieniu się choroby, właśnie przez kontrole. Zresztą to nie jest sytuacja "wszystko albo nic", kontrole w znaczący sposób zmniejszają prawdopodobieństwo wystąpienia takich przypadków, nawet jeśli nie zapobiega wszystkim.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kazal: no tak ale mówimy o kontrolach kiedy ognisko choroby już się pojawi, a nie o tych które przeprowadza się przed udzieleniem np. licencji na działalność. To trochę skomplikowane. Uważam że każdy swój rozum ma i mniej więcej wie jakiej jakości żywności kupuje/je w danym miejscu. Jeśli się na to zgadza, to jego sprawa. Nie jestem całkowitym przeciwnikiem kontroli ale bardziej na zasadzie zgłoszenia od klientów/pracowników.
@LucasSpider A później w tym szpitalu wybuchnie epidemia czego innego korzystając z masy osłabiony pacjentów w jednym miejscu
Albo wybuchnie pożar i pacjenci zmienia sie w skwarki
Rząd miał wszystko w dupie prawie rok i teraz chce na szybko obchodzić przepisy zeby zbudowac sobie propagandowa trupiarnie a ludzie jeszcze klaskaja i uważają ze problem jest w przepisach