Wpis z mikrobloga

@Feelantrop: Prawie zawsze przepuszczam xD Trochę to wkurza kierowców za mną, ale lubię uśmiechy babć, czy takich Mireczków, Mirabelek i bombelków. Kto wie - być może tym gestem poprawiłam im humor? C:
Jedna Pani aż mi pomachała i buziaki wysyłała, taka starsza Pani xD
  • Odpowiedz
@BaRi: @holan: też macham ręką, podobnie jak koledzy nauczyłem się na zachodzie, w moim przypadku w Holandii :D Jednak jak przepuszczało się na pasach Holendra to ten machał i w dodatku mordę do Ciebie szczerzył, także jeszcze nam trochę brakuje ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Feelantrop: ja dziękuję pieszym jak widzą że wystarczy tylko zwolnić dwa kroki i przejadę ponieważ brak aut za mną. Później wysiadam otwieram bagażnika a tam klatka i wyskakuje świstak który tańczy makarene, zaraz z tylnego siedzenia wychodzi bóbr i zaczyna czytać z kawałka kory "drodzy przechodniu my dziękujemy, mniej energii stracić gdy człowiek zrobić wolniej kroki, niż auto ruszyć z 0 do 30"
Później zawsze zjawia się sokół , niewiadomo skąd
  • Odpowiedz
  • 9
@agdybytak fajne są takie drobne uprzejmości na drodze, miła odskocznia od codziennego buractwa. Zawsze reaguje jako pasażer na chamstwo prowadzecego :p
  • Odpowiedz
@Feelantrop: byłem przekonany, że to ja jestem tak wyjątkowo miły. Aż strach patrzeć, jak ten naród się ukulturalnia. Jeszcze trochę i skończymy jak zachodnie społeczeństwo.
  • Odpowiedz
@Feelantrop: Nie cierpię, jak jedzie taki niezdecydowany kierowca z prędkością taką, że w sumie #!$%@? wie, czy się zatrzyma, czy jednak nie, a za nim nic nie jedzie. I taki patałach zamiast pojechać i dać ci przejść przez pustą jezdnię, to tak na ciebie patrzy, ty patrzysz na niego i próbujecie wybadać, co zrobi druga strona.

Dlatego robię gest przepuszczania albo udaję, że wcale nie zmierzam do przejścia, żeby debil nie
  • Odpowiedz