Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirki,
Jak przekonać nadopiekuńczą matkę żeby pozwoliła mi jechać na wyjazd za granicę z kolegami i dziewczyną? Ogólnie zawsze miałem problemy z jakimiś większymi wyjściami, dwa razy udało mi się pojechać na nocowanie z kolegami w większym mieście (grzecznie było, żadnych klubów ani nic ( ͡° ͜ʖ ͡°)) ale kosztowało mnie to masę przekonywania przez 3 dni przed wyjazdem i stresu. Chcielibyśmy zorganizować wspólny wyjazd samolotem za granicę na 1-2 tygodnie w te wakacje na jakieś 8 osób, ale jak sobie myślę jak to brzmi jakbym miał mojej mamie powiedzieć to już się nastawiam że znowu będę wykluczony z planów. Sam zaczynam myśleć że może jednak przesadzam, no bo jestem gówniarzem jeszcze i to całe życie chowany pod kloszem i nikt nie ma powodów żeby mi ufać na tyle żeby mnie puścić samego z kolegami. Z drugiej strony wiem że moja mama ma tendencje do panikowania, ale kiedy z nią rozmawiam to w tym swoim krzyku i przejęciu potrafi mnie też nieźle nastraszyć życiem xd Ogólnie to czasem potrafię się przekonać że nie da rady no i jest jak jest, ale w sumie nigdy nie byłem na wakacjach bez rodziny i szkoły, a już parę razy odpuściłem sobie wyjazd ze znajomymi na rzecz mamy. Jest mi serio przykro ale nie wiem jak miałbym to wszystko ogarnąć, żeby każdy był zadowolony. Żaden bunt chyba nie wchodzi w grę, wydaje mi się że jednak jestem na tyle dorosły żeby to jakoś dojrzałej załatwić ale nie wiem jak.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5faa0c0b0a95cb000a8f3fe2
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Wesprzyj projekt
  • 19
@MMARS zachłysnął dorosłością? Bo chce pojechać na wakacje za granicę? Bez przesady.

@AnonimoweMirkoWyznania jak jesteś pełnoletni i masz swoje pieniądze (nie od mamy) to po prostu powiedz, że podjąłeś decyzję o wyjeździe. Powiedz, że dasz jej kontakt do znajomych, z którymi jedziesz, jakby się coś stało, żeby się nie martwiła. Powiesz gdzie dokładnie jedziesz, czym i gdzie będziesz spał. Jesteś dorosły, ale mieszkasz z mamą, więc należą jej się takie informacje.
Jak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: jak w tym roku wracałam z wakacji i w samolocie mialam miejsce obok grupy ośmiu 17-18 letnich oskarkow, po zobaczeniu jak się zachowują, wyrażają i ogólnie jakie dno dna prezentują, to się wcale nie dziwię normalnym rodzicom, że mają obiekcje co do zgody na takie eskapady. Młodym w grupie to szajba gorzej odbija niz malpom w zoo w czasie karmienia.

Op: nie napisałeś ile masz lat i jak zamierzasz finansować
@AnonimoweMirkoWyznania mnie też rodzice probowali krótko trzymać, przez długie lata powrót o 21 max i kombinowanie jak się na imprezę wybrać. Między 16-18 udało się kilka razy przekonać do zostanie na noc na imprezie, bo działka, daleko, nie ma jak wrócić itp. Jakież było zdziwienie rodziców, jak mając 18 lat i maturę w kieszeni wyprowadziłam się 180 km od nich. Był płacz, histeria i martwienie, ale w końcu musieli się pogodzić i
OP: @girlsjustwannahavefun: @KasandrycznyMuminek: @BillyGugu: @Pimenista: @MMARS: @vvertoi: @zelka: @swinka_morska: @klinQQ: @NDSS: @Shyvana: @Uzytkownikportaluwypokpeel: @zrobie_tu_porzadek_: mam 19 lat i co prawda nie zarabiam, ale mam sporo oszczędności więc wszystko finansuje kompletnie sam.
Wiem że matka boi się co może powiedzieć reszta rodziny bo informacje szybko się rozchodzą także każdy by wiedzial. Mnie jakoś tak super twardo nie trzymają, bo
@AnonimoweMirkoWyznania piszesz sporo o matce, a ani słowa o ojcu- jeżeli to nie ma, to wiele tłumaczy, dlaczego matka jest nadopiekuńcza. Jeżeli jednak jest, to może u niego trzeba szukać wsparcia w rozsądnym podejściu do tematu. Jesteś pełnoletni, mama nie musi Ci pozwala lub nie wyjścia, powrotu czy imprezy- policja jakbyś wyszedł z domu bez słowa nawet by palcem nie kiwneła, co z Tobą. No ale rozsądne podejście bez kłótni jest lepsze
OP: @zrobie_tu_porzadek_: mam ojca i jest nawet całkiem spoko xd Pewnie by nawet nie miał za wiele przeciwko temu wyjazdowi, z tym że jakbym go zapytał to byłoby "spytaj matki" więc to ona jest osobą decyzyjną xd
Zacząłem w tym roku studia, ale jednak ciągle siedzę w domu bo wirus itd. Nie jest to też jakaś chorobliwą nadopiekuńczość, mam jakąś tam swoją prywatność itp. Póki nie muszę to raczej nie
@AnonimoweMirkoWyznania sądzę, że ojciec wychodzi z założenia, że nie warto się narażać na awantury matce, dlatego w ten dialog się nie pcha. Ale warto z nim pogadać jak facet z facetem i spróbować znaleźć sojusznika w trochę większej swobodzie. Skoro chcesz z nimi mieszkać dalej, Nie ma co wkraczać na wojenną, ale ustalenie pewnych reguł bywa zbawienne dla wszystkich. Powodzenia!