Wpis z mikrobloga

@SpalaczBenzyny: Nie żałuję płynu, tylko chodzi o to, że nie mam możliwości zrobienia tego sam. A nie chciałbym zawracać znajomemu dupy, bo i tak robi mi przysługę przetrzymując auto na własnym podwórku. Chciałem po prostu zminimalizować jego wkład. :)
Myślisz, że nie będzie jakichś problemów ze zmieszaniem się tego z letnim płynem?


@Boyzee: BTW ja obecnie mam mix mniej więcej pół na pół letni z zimowym, zwyczajnie dolałem zimowego ile weszło, bo jak będą przymrozki, to może -3 stopnie i ten mix spokojnie to wytrzyma.