Aktywne Wpisy
Coxex +82
Mam pewną znajomą, której strasznie nie lubię, przez której fałszywe oskarżenie zostałem przed świętami prawie zwolniony z pracy, więc nie będę ukrywał, że chciałbym się w jakiś sposób na niej zemścić.
Wiem o tym, że na #emigracja dla oszczędności pieniędzy z podatku wystąpiła z kościoła. Planuje jednak ślub kościelny w Polsce. Jest już data (wrzesień tego roku), sala itd..
Gdybym się dowiedział dokładnie co to za parafia (nie powinno być z tym
Wiem o tym, że na #emigracja dla oszczędności pieniędzy z podatku wystąpiła z kościoła. Planuje jednak ślub kościelny w Polsce. Jest już data (wrzesień tego roku), sala itd..
Gdybym się dowiedział dokładnie co to za parafia (nie powinno być z tym
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Nie spodziewałem się, że kolejny wpis pojawi się tak szybko, ale cóż- życie pisze różne scenariusze.
Po tym, jak przez messenger dostałem kopa w dupę od laski z którą spotkania opisywałem szczegółowo dla wykopków, zacząłem żyć znów życiem przegrywa- praca, dom, praca, dom; w środę w #januszex jebnęło mi coś w kręgosłupie, więc aktualnie jestem na chorobowym.
Nie będę kłamał mówiąc że o niej nie myślę, bo tak nie jest, ale powoli wymazuję ją z pamięci. Co nie przeszkodziło mi w tygodniu, będąc na mieście dwie ulice od jej chaty, lekko zboczyć z trasy i przejść się wzdłuż ulicy gdzie mieszka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wiem nawet po #!$%@?.
Obecnie nie mam nawet do kogo mordy otworzyć- sam w obcym mieście, współlokatorzy wyjechali, nawet nie mam się z kim #!$%@?ć, prawie nikogo tu nie znam #samotnosc
W tygodniu też zerknąłem na pary na #tinder które uzbierałem przez dwa miesiące od momentu, gdy zagadałem do X i zaczęliśmy się spotykać. Napisałem do pięciu najsensowniejszych, trzy odpisały, ale z wyjątkiem jednej, co ciekawe najładniejszej dziewczyny, te konwersacje umarły po kilku wiadomościach. Ale z jedną jestem w grze, miałem to z tyłu głowy.
Postanowiłem że sobotę spędzę na powietrzu, dość mam kiszenia się w pokoju, katowania telefonu i przekręcania się z boku na bok ... Ubrałem co lepsze ciuchy, wziąłem książkę i pojechałem do centrum. Stojąc i czekając na tramwaj ujrzałem dziewczynę która wpadła mi w oko. Figura zgrabna, w moim typie; nosi okulary, była w maseczce, więc ciężko ocenić twarz, jednak miała ciekawe spojrzenie i intrygujący makijaż- 6,5/7 w wykopkowej skali, za to stylówka, bardzo kobieca, mocne 9/10. Urodą nie mogła konkurować z X, ale stylówka zdecydowanie jej liga. No i #szaramyszkadlaanonka
Wsiedliśmy do tramwaju, usiadłem za nią. Myślałem o podbitce jakby wysiadła na moim przystanku, jednak po 10 przystankach ja już musiałem wychodzić, ona dalej siedziała ...
Aż tu nagle, gdy stoję już przy drzwiach i tramwaj ma się zatrzymać za jakieś 10 sekund okazuje się, że też wysiada. Tym samym wyjściem, dodatkowo patrzy się na mnie- ja jednak po dwóch sekundach, spuszczam wzrok. Nie jestem mistrzem w mierzeniu się na spojrzenia. Wysiadła pierwsza, pomyślałem : „A #!$%@? tam, co mi szkodzi” i nie dając sobie czasu na wymówki powiedziałem jej za pleców coś w stylu „zaczekaj proszę !” Także zupełnie inna sytuacja niż przy moim pierwszym podrywie, gdy biłem się z myślami przez wiele minut. Odwróciła się, a ja zacząłem nawijkę bardzo podobną do poprzedniej : „Wiesz, zwróciłaś moją uwagę w tramwaju, masz ciekawy styl, pomyślałem więc że podejdę do Ciebie i się przedstawię, Y. jestem”.
-„Monika”
Zaczęliśmy gadać o tym skąd jej styl, dowiedziałem się że pracuje w laboratorium, zadała mi pytanie : „A Ty co powiesz o sobie intymnego ?”. #!$%@?łem, że jestem nieśmiały, co ją trochę zdziwiło, bo „przecież jakbym był to bym do niej nie podszedł !”, na co odparłem że „#!$%@? mnie też pewna odwaga w działaniach” no chyba z wyjątkiem akcji z poprzednią dziewczyną, ale niech to zostanie tajemnicą wykopu), więc widocznie właśnie teraz miałem jej przypływ. Udając, że się spieszę poprosiłem ją, aby wpisała kontakt do siebie to może skoczymy kiedyś na kawę- zrobiła to i puściła strzałę. Na dzwonku miała „I was made to love you babe” zespołu KISS, którą od razu odgadłem, więc można powiedzieć że złapałem u niej plusa.
Rozmawialiśmy ogółem z 3-4 minuty, po czym rzuciłem „dobra, ja uciekam, w razie czego jesteśmy w kontakcie, pa”
#!$%@?, druga taka akcja w moim życiu i można powiedzieć, że udana. Opłacało się przyskillować image, teraz trenuję nad #!$%@? które zauważyło kilku wykopków. W każdym razie numer do niej mam, wiadomo już że dobry. I kurde, chyba dziś, za jakąś godzinkę, do niej zadzwonię i zaproponuję spotkanie na jutro. W jakimś parku na początek, propozycja zaproszenia do domu odpada abym jej czasem nie wystraszył. Niech zobaczy moją mordę, bo ja też byłem w tej całej maseczce. Wiem że mieszka niedaleko mnie- w końcu wsiadaliśmy na tym samym przystanku. W każdym razie piję właśnie browarka na rozluźnienie i po 22 jadę z memory find.
PS : A co ciekawe, jakąś godzinkę po tej akcji odezwała się dziewczyna z tindera, że weekend odpada, ale może się spotkać w przyszłym tygodniu. Dorzucam screen. Kurde, to może jeszcze ten rok nie jest dla mnie przegrany i będę w jakiejś romantycznej relacji albo chociaż będą segzy ?
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #podrywajzwykopem #randkujzwykopem #niebieskiepaski #rozowepaski #rozowypasek #gownowpis #tinder #badoo #redpill #spermiarzalert