Wpis z mikrobloga

@nightmarenight: Mam nadzieję, że trafisz na naprawdę potrzebującego. Ja 2 razy byłem w paczce i żałuję, że ta rodzina otrzymała pomoc. Ogólnie szlachetna paczka uświadomiła mi ilu jest naciągaczy nie nierobów w tym kraju.
  • Odpowiedz
@arywista: jestem strasznie wyczulony na patologie i zasade dej bo mnie sie nalezy.
Rodzina wydaje sie potrzebujaca. Do tego zawsze chodzi sie w parach, zeby ocenic dana rodzine w roznej perspektywie.
Ogolnie inicjatywa SzP o madrej pomocy jest strasznie trudna.
  • Odpowiedz
@nightmarenight: Niektórych rzeczy nie przewidzisz. Ja miałem rekomendację od Pani z mopsu. Dziewczyna nieogarnięta. Nie potrafiła nawet złożyć wniosków o 500+ i straciła pieniądze. Żyła w drewniaku z rodziną. Facet zrobił jej dziecko i uciekł. Ma nowego, niby ogarniętego, ale go nie widziałem, bo był w pracy (praca wyjazdowa na kilkanaście dni). Dom rudera. Grzyb, zaniedbany i koza do grzania. W domu zimno. Jeżeli by się nie ogarnęła to by dziecko
  • Odpowiedz
@arywista: o kurcze to faktycznie zle trafiles...
No i w tym przypadku jesli to ma byc madra pomoc, to jak to ogarnac?
Jest masa ludzi naprawde biednych. Wtedy zawsze najbardziej szkoda dzieci. Tylko pytanie czy cala sytuacja nie jest spowodowana bieda umyslowa. A na to wplywu nie mamy.
  • Odpowiedz
@nightmarenight: Nie tylko ja. Koleżanki dały paczkę do domu samotnej matki. Matka była zła, że dostała nie taki laptop jaki chciała. Później okazało się, że jej matka też była w domu samotnej matki i to ich sposób, żeby dostać darmowe socjalne mieszkanie. Ogólnie sam jako były wychowanek rodziny zastępczej żyłem na socialu i jestem przeciwny temu. To zawsze rozleniwia. Gdybym tego nie odrzucił to pewnie sam bym reprezentował biedę umysłową, która
  • Odpowiedz
@nightmarenight: za pierwszym razem też się tak jarałem, ale jak będziesz kilka edycji to ogarniesz jak ciężko jest znaleźć dobra rodzinę i jakie jest oblicze tej paczki w środku i na zewnątrz.
  • Odpowiedz
@milrod: znaczy ja do ludzi jestem strasznie uprzedzony, wychodze z zalozenia ze ludzie z natury sa zli.
Tez sobie zdaje sprawe z tego ze kazda rodzina sie wybiela.
Ale pewnie jakbym szukal tej idealnej ktora faktycznie potrzebuje to 90% do odrzucenia
  • Odpowiedz
@nightmarenight: Dodam też, żeby nie było samych negatywów, że trafiały się rodziny na prawdę w potrzebie. Nie żadna patologia. Normalne rodziny, które straciły pracę, miały ciężki okres i takie dostawały wsparcie. Odbiły się i same później innym pomagały. Ciężko trafić na dobrą rodzinę, ale się trafia, więc mam nadzieję, że u Ciebie będzie podobnie. Natomiast mój wniosek jest taki, że jak widzisz ruderę zaniedbaną, brud i syf to im się nic
  • Odpowiedz
@nightmarenight: byłem wolontariuszem 3 lata( ͡° ͜ʖ ͡°) mój rejon był stawiany za wzór sprawnego działania w okolicy. Mega satysfakcja. W tym roku biurokracja mnie wykończyła i przerzucę się na pomoc w jakimś schronisku ;)
  • Odpowiedz
Mam nadzieję, że trafisz na naprawdę potrzebującego. Ja 2 razy byłem w paczce i żałuję, że ta rodzina otrzymała pomoc. Ogólnie szlachetna paczka uświadomiła mi ilu jest naciągaczy nie nierobów w tym kraju.


@arywista: Słowa dokładnie każdej mi znanej osoby która brała w tym udział
  • Odpowiedz