Wpis z mikrobloga

@ssdza: ja za dzieciaka myślałem, że jak ktoś ma złamaną kończynę to jest ona złamana jak zapałka. Miałem iść z rodzicami w odwiedziny do kogoś kto miał złamaną rękę to za nic nie chciałem iść, bo bałem się tego makabrycznego widoku. :>