Wpis z mikrobloga

12:00 podejrzany ból brzucha, od żołądka promieniuje w dół
15:00 coraz gorzej, nudności, dreszcze, brak siły
18:00 kłucie w okolicach pępka, 37,5 temperatura
18:30 999, dostałem numer do jakiejś przychodni, po czym otrzymuje skierowanie ‚wyrostek robaczkowy’
19:30 skierowanie odebrane, jazda na sor
20:00-24:00 czekanie, wymaz, zaraz zemdleje z bólu
24:00-6:00 badanie krwi, moczu, usg, kroplówka

Zabieg prawdopodobnie jeszcze dziś.
Kolejka 5 karetek. W międzyczasie koło 21 przyszedł gość z bólem pod żebrami, wyglądał jakby miał zaraz wybuchnąć. Atmosfera 9/10, miło. Chociaż jak siedziałem w kolejce myśląc, że ze skierowaniem w 15 min będę przyjęty to się trochę przeliczyłem.

Teraz ból jedynie w okolicach wyrostka, kłucie przy niektórych pozycjach, ale w porównaniu z tym co miałem w domu to bez porównania lepiej.

#sor #wyrostek #999
  • 27
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@andrzej_balacha: Mialem w podstawowce wycinany. Pamietam, ze jak szedlem do szkoly to uczucie jakbym kolki po bieganiu dostal. Teraz robia laparoskopowo czy nadal rozplataja brzuch?
Trzymaj sie Mireczku i pamietaj o podstawowej zasadzie - po zabiegu pierwsze co to zagladasz w spodnie i sprawdzasz czy bydlak na miejscu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@andrzej_balacha: jakaś kobieta u mnie na wsi dostała potężny atak bólu brzucha, szybko na sor, okazało się, że musi być natychmiast operowana. Dwa dni po operacji covid positiv.(: Kobieta już chodzi do pracy i wszystko gites
mialem wyrostek rok temu, ciężka sprawa. 3 miesiące wracałem do zdrowia. Na początku będzie źle, ale nie martw się ! Ból z czasem minie. U mnie niestety nie udało się laparoskopowo,tylko musieli rozcinać brzuch...
@andrzej_balacha
@andrzej_balacha Będzie dobrze Mirek, ja dostałem taka samą diagnozę kilka lat temu ale żeby było ciekawiej, akurat byłem z kobietą w odwiedzinach u szwagra, w Chinach xD choć okazało się, że ich służba zdrowia daje radę, to byłem nieźle obsrany
To i tak szybko zdiagnozowali xD Lekarzom u mnie w mieście zajęło prawie tydzień zdiagnozowanie u mnie wyrostka, rozlał się, 5 zabiegów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@patrick_baitman: A to ja tak niedawno. Ból taki, że myślałam, że zejdę. Po 1h męki zawieźli mnie na SOR, pan spisał dane i kazał czekać, a po jakichś 15 minutach przestało mnie boleć. Posiedziałam 2h w poczekalni, w końcu podeszłam do okienka, powiedziałam, że dziękuję już mi lepiej i poszłam do domu :D

No bo bez sensu wbijać się, zajmować miejsce potrzebującym tylko dlatego że "3h temu bolało, ale już nie
@Nordri: ja trochę obsrałem zbroje i zdecydowałem się na pozostanie na obserwacji, coś było na rzeczy bo wyniki krwi sugerowały zajebisty stan zapalny i na USG też coś było widać, po 2 dniach wyniki w normie i na USG nic to stwierdziłem że #!$%@? xD