Wpis z mikrobloga

https://www.youtube.com/watch?v=XY-RAHe0H2U

Jeszcze tego nie robiłem, ale wygląda, że i tak trzeba najpierw poluzować bez tego super urządzenia. Ja bym użył tego wcięcia, co jest u góry i u dołu (może będzie trzeba taki kluczyk z czegoś dorobić, a może hydraulicy mają takie). Jak już będzie luźne, to użyć "magii" z filmiku i po sprawie. Ewentualnie można zamrozić wodę (są firmy które to oferują) i wymienić klasycznie.
  • Odpowiedz
Teraz popatrzyłem, że wcięcie nie jest w zaworze, a w obudowie, także ono nie posłuży do odkręcenia. Zawór pewnie trzeba będzie po prostu dobrze chwycić jakimś kluczem typu Morse za to co tam zostało i poluzować. Chyba, że np. 12-kątna nasadka go jakoś złapie - ciężko tak po samym zdjęciu powiedzieć...
  • Odpowiedz
Tak wyglądał jak był nowy: https://obrazki.elektroda.pl/37_1285869200.jpg

Przez to, że nie jest to typowy klucz będzie ciężej odkręcić. Jak się nie czujesz na siłach, to administracja albo firma hydrauliczna. To, że jest woda nie powinno być problemem, co najwyżej będzie drożej i dłużej. Generalnie jak nie cieknie, to można poczekać... Ale, tu widać, że już nie jest za wesoło, bo powoli zaczyna sobie już korodować od wody... Przed odkręcaniem można popsikać jakimś odrdzewiaczem,
  • Odpowiedz
@specjalista87: sama wymiana zaworu to nie byłby dla mnie problem bo cóż to za kłopot odkręcić nakrętki kluczem płaskim ale z tą wodą to już muszę załatwiać. Generalnie nic nie cieknie. Tam dochodzą jakieś uszczelki, o-ringi?
  • Odpowiedz
Wydaje mi się, że jest zwykła płaska uszczelka (na tylnej ściance) i o-ring. Ale powinny stanowić już całość z zaworem, nic się nie dokłada i niczego nie rozbiera - tylko wkręca nowy w miejsce starego.
  • Odpowiedz
@foxyroxy: Nie ruszaj tego. Kontakt z administracją i oni powinni to naprawić, powiedz że się z tego leje to awaryjnie zakręcą pion i wymienią. Zgłoś to jako awarię. Normalne spółdzielnie mają majstrów co się zjawiają w kilka minut do takich tematów.
  • Odpowiedz