Aktywne Wpisy
pearl_jamik +72
xPekka +139
Ku*wa bardziej nachalni niż sprzedawcy garnków xD Mordo dawaj pod prysznic po treningu, mordo czemu chcesz zakładać czyste ubrania na spocone ciało, dawaj pod prysznic, mordo będziesz śmierdział, dawaj pod prysznic, mordo ty lubisz tak chodzić spocony? dawaj pod prysznic
Czemu istnieją faceci którym tak przeszkadza, że ktoś woli się umyć w domu XD
#silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #logikaniebieskichpaskow
Czemu istnieją faceci którym tak przeszkadza, że ktoś woli się umyć w domu XD
#silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #logikaniebieskichpaskow
Dla mnie taką dziedziną, której chcę uczyć się tylko i wyłącznie w celach rozrywkowych jest sztuka i jej historia. Ponieważ często chodzę do muzeów, pomyślałam, że dobrze byłoby umieć o obrazach powiedzieć “coś więcej”, niż tylko “no, ładny”. Szukając więc odpowiedniej lektury trafiłam na ponad 600-stronową cegłę E. H. Gombricha “O sztuce”, z którą spędziłam kilkanaście ostatnich poranków przed pracą - i z której przyjemności “nowej wiedzy” wyciągnęłam całkiem sporo.
Książka - co autor sam zaznacza we wstępie - skierowana jest głównie do ciekawej sztuki młodzieży, stąd jej język jest bardzo prosty i przyjemny. Brak tu skomplikowanego, nadętego słownictwa, a jeżeli pojawia się jakaś nowa terminologia, to autor zawsze ją wyjaśnia. W każdym z rozdziałów przeplatają się trzy rzeczy:
1. Historia - od starożytnego Egiptu aż do współczesności, możemy dowiedzieć się o panujących w danym okresie trendach w sztuce, jak również o genezie, przeznaczeniu i losach najbardziej znanych dzieł, które nierzadko kojarzymy czy to z wizyt w muzeach, czy to z reprodukcji w książkach od polskiego,
2. Technika - która w dużej mierze jest odpowiedzią na to, dlaczego ten a nie inny obraz jest taki sławny. To trochę próba rozbicia na czynniki pierwsze tego, co sprawia, że np. reprodukcję Mony Lisy zna niemal cały świat i dlaczego obrazy Rafaela są tak podziwiane, a jego naśladowców - choć często “doskonalszych” w danej technice - już niekoniecznie. Dowiadujemy się, czym jest sfumato i akwaforta, jak perspektywa zmieniła sposób przedstawiania postaci oraz w jaki sposób należy oglądać obrazy impresjonistów, żeby zobaczyć w nich najwięcej,
3. Sytuacja społeczno-polityczna, która - bardziej, niż się spodziewałam - wpływała na to, jakie dzieła były u artystów zamawiane i jak zmieniała się pozycja samego malarza czy rzeźbiarza. Od twórcy sztuki sakralnej, przez nadwornych portrecistów, po artystów zupełnie wolnych, choć często ta wolność była - przynajmniej finansowym - przekleństwem, historia samych twórców jest często bardzo ciekawa, a poruszenie polityczne, jakie powodowały ich dzieła, niespodziewane.
Przeczytałam dla czystej przyjemności - i czystą przyjemność z książki wyciągnęłam. Wciągnęłam się w temat na tyle, że na święta zamówiłam u przyjaciółek album wydany przez moje ulubione muzeum, a wieczorami przy winku oglądam sobie wykłady Muzeum Narodowego, o których pisałam wcześniej. Najprzyjemniejszą częścią całej tej wiedzy jest paradoksalnie świadomość, że mogę o tym wszystkim zapomnieć - i nic się nie stanie. Chociaż mam wrażenie, że właśnie dzięki tej wolności te informacje i pasja będą mogły się utrzymać.
----------------------------------------
---> Piszę o książkach, z których się uczę pod tagiem #nonfiction - zapraszam do obserwowania!
---> Mój blog o uczeniu się: Początkująca (w weekend nowy post, więc zachęcam do zapisania się na powiadomienie ʕ•ᴥ•ʔ)
#ksiazki #ksiazka #czytajzwykopem #sztuka #malarstwo #art #historia #gruparatowaniapoziomu #rozwojosobisty #ciekawostki #zainteresowania #hobby
Nie ma co rozwijać, zrób analizę swego zdania, może sam się domyślisz.
Albo i nie...
Ależ jestem miła. Mówiłam, że nie zobaczysz.
W tym kontekście zresztą piszemy razem.
Ale że też nie mogłaś napisać od razu, tylko musiałaś najpierw wgnieść mnie w ziemię... w ogóle że Ci się chciało dla takiej małej pierdoły tracić czas i energię. Składam ukłon. W końcu polska język piękna język, więc trzeba dbać (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
A ty nie mogłeś teraz poprzestać na pierwszym zdaniu?
Dostałeś wędkę, nie rybkę ( ͡° ͜ʖ ͡°).
#grammnazi
Nie jesteś pierwszy, któremu wytykam błędy, więc spoko...
Masz plusa, xD
Ja...
I jeszcze robię tak: (:
Komentarz usunięty przez autora
W czasach licealnych chciałem prowadziłem jakieś swoje strony, to nie chcąc nigdy iść w tę stronę - zacząłem się hobbystycznie uczyć. Zaczęło się od zwykłego frointendu, później grafika, potem już programowanie.
Tak sobie dziabałem, uczyłem się z ciekawości i przyjemności. A okazało się później, że idąc na
Zgadza się, dobra pozycja. Rebis pięknie wydaje książki. Zerknij też na to, jak wydali Eco. Napisał kilka równie ciekawych, erudycyjnych książek o sztuce.
Ktoś wspomniał o Tatarkiewiczu. Napisał także "Historię estetyki", mniej znaną niż ta o filozofii, ale równie dobrą. Jest to jednak język akademicki.
Jeśli kręci Cię temat sztuki, to polecam "Wiwisekcję" White'a. Wybitna beletrystyka.