Aktywne Wpisy
oldsox +6
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
xiv7 +117
Junior here, obecnie mam nieco ponad minimalne widełki z mojego stanowiska, zawołałem od razu maksymalne.
Jako główny argument podałem to, że prowadzę dość duży projekt, od którego ma zależeć mój awans na mida. Do tego radzę sobie nieadekwatnie do mojego doświadczenia dobrze, jestem doceniany przez zespół i management.
Miałem czekać do końca projektu, ale kończy mi się umowa, więc i tak miałbym rozmowę o podwyżce planowo. Dodatkowo, nawet jeśli doczekałbym do końca projektu, awansował na mida, to raczej nie wołałbym dolnych widełek, bo jednak znam firmę, nasz (całkiem trudny) system i koniec końców wołałbym ponad 100%, co już jest śmieszne.
Korpo ecommerce, więc kasa jest. Boję się tylko, że wyskoczą mi że wołam "prawie 2 razy tyle co mam teraz" i że przegrałem karierę w tej firmie wołając tak mało na start, stąd moje pytanie. A firma bardzo fajna i chciałbym tu jeszcze trochę popracować...
#programowanie #programista15k #praca #pracbaza
Twój pracodawca zdaje sobie sprawę że albo weźmiesz jego warunki albo odejdziesz. 70-80 to wg mnie nierealne wymaganie. Jeśli się zgodzisz na warunki pracodawcy które będą znacząco odbiegać od tego co powiedziałeś to dostaniesz łatkę takiego którego wołanie można ignorować bo i tak zostanie.
Sam dobrze zauważyłeś - przegrałeś wołając tak mało na start. Dostaniesz pewnie max 40%, a raczej bliżej 20%. Ewentualnie zawsze możesz próbować się dogadać, że x% teraz, a y% po zakończeniu projektu.
A Ci, co tanio skore sprzedali na początku zazwyczaj odchodzą z firmy i wracają po roku już na stawce i ponad 100% wyższej. U mnie w firmie masowo tak ludzie robią.
Wołaj jak
Poza tym nigdy nie miałem potrzeby iść z prośbą o podwyżkę, moje oczekiwania są wyprzedzane przez przełożonych i powyżej moich oczekiwań.
Komentarz usunięty przez autora