Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy któraś z Mirabelek ma również problem z nawiązywaniem kontaktów z innymi dziewczynami?

Od zawsze trzymałam z chłopakami, byłam w męskim gronie, liceum mat-fiz, studia polibuda i wybitnie męski kierunek, obecnie praca w IT. m
Mam chłopaka, przyjaciół-facetów, kolegów-facetów i zero problemów z nawiązywaniem koleżeńskich relacji z kumplami, ale dziewczyny... Strasznie mnie onieśmielają.

Miałam kiedyś przyjaciółkę, którą kochałam jak siostrę i zrobiłabym dla niej wszystko, a ona w pewnym momencie pokazała, że nasza przyjaźń nie jest dla niej nic warta i ogromnie mnie skrzywdziła. Można wręcz powiedzieć, że złamała mi serce - bardziej, niż jakikolwiek facet. Od tamtej pory trzymam się jedynie z dwiema dziewczynami z dawnych lat, ale obie mieszkają daleko, więc widujemy się okazjonalnie.

Próbowałam wiele razy nawiązać znajomości z koleżankami ze studiów czy pracy, ale nigdy mi się to nie udawało. Nie wiem, czy wydaję się "za poważna", czy sama się blokuję przez nieprzyjemne wspomnienia i strach przed odrzuceniem... Nie potrafię się przy laskach wyluzować i być sobą tak, jak jestem przy kumplach.

Czy da się tego nauczyć? "Koleżankowania", nawiązywania znajomości i relacji z innymi dziewczynami? Czy któraś Mirabelka też tak ma?

A jeżeli się nauczyć, to jak? Psychoterapia? Coaching? Po prostu próbować poznać laski do skutku?

#rozowepaski #przyjazn #zwiazki #mirabelkopomusz

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fcc0c50c3fc8b000a774f04
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 15
@AnonimoweMirkoWyznania:

Też tak mam, większość dziewczyn wydaje mi się za dziecinne na rozmowę ze mną, mam bardziej męskie zainteresowania i myślę bardziej jak facet.
Ale z drugiej strony ogólnie trudno jest mi się dogadać z ludźmi XD bo czasami jak gadałam z jakimś znajomym to zachowywał się totalnie jak większość tych dziewczyn ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Spróbuj wejść na poważny temat przemyśleń na dany temat z jakąś
@AnonimoweMirkoWyznania: Wiem co czujesz, czasem moja rozmowa z niektórymi dziewczynami przypomina mi tinderowe podboje wykopków. Wbrew popularnej opinii nie jesteś jedną z „not like the other girls”, po prostu wybierasz złe cele do zakumplowania. Podchodź do lasek tak samo jak podchodziłabyś do faceta kumpla. Jeśli wydasz im się zbyt męska to trudno, ich strata. Od siebie mogę poradzić chodzenie rekreacyjnie na siłkę, dużo lasek ma jakieś doświadczenie i to super temat-most
@AnonimoweMirkoWyznania: Relacje damsko-damskie są bardzo trudne, ja sama chyba w nie nie umiem. Podobnie jak Ty mam mnóstwo kolegów, koleżanki również, ale czy przyjaciółkę? Może jedną. Laski są paskudne.. Już wiele razy mocno się angażowałam w relację, pomagałam, robiłam hybrydy przy winku czy pocieszałam, ale kiedy ja czegoś oczekiwałam to schemat był zawsze ten sam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mirabelka: Ponad 15 lat temu też mnie przyjaciółka zdradziła, druga postanowiła nie opowiadać się po żadnej że stron. Od tego czasu owszem, mam jakieś tam koleżanki, ale żadnej nie uważam za przyjaciółkę, żadnej się nie zwierzam, a jednocześnie mimo posiadania męża i dzieci czuję się bardzo samotna. Ale ponieważ idę w pn po raz pierwszy do psychiatry, to możliwe, że jestem generalnie spaczona, tylko jeszcze nie wiem, czy to spaczenie nastąpiło
@AnonimoweMirkoWyznania: Jako różowa powiem, że niepotrzebnie dołujesz się brakiem koleżanek, rly. O ile nie trafisz na kogoś naprawdę wyjątkowego, to inne kobiety raczej nie podniosą Ci samooceny, nie sprawią, że twoje życie będzie lepsze, bo w sporej mierze to dość toksyczne środowisko. Wszystko z tobą okay, jeśli lepiej dogadujesz się z facetami i totalnie nie masz powodu, żeby czuć się przez to gorsza\_(ツ)_/¯
OP: @Mia_Smith @Kajucha @aPimpNamedSlickback @Ciostko69

Dzięki za komentarze - dobrze wiedzieć, że nie jestem sama z podobnym problemem (w końcu nic nie cieszy Polaka bardziej, że ktoś inny też ma źle ( ͡° ͜ʖ ͡°) )

A tak na serio - może rzeczywiście jest tak, że więcej koleżanek wcale nie zmieniłoby nic w moim życiu, niemniej nawet programowanie 'społeczne' (życie przyjaciółek w serialach, filmach, na instagramowych stories...)
@AnonimoweMirkoWyznania: Spoko dziewczyn mówi, że nie potrafi nawiązywać relacji z innymi kobietami. Choć częściej mówią, że wolą kumplować się z mężczyznami, bo przyznanie się, że się czegoś nie umie, wymaga wyższego wglądu jednak... Ogólnie to jest temat ważniejszy niż się wydaje.

Zapraszam do łyknięcia tego #pinkpill - jeśli się odważysz... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1. Relacje z mężczyznami to pójście na łatwiznę.
Relacje z mężczyznami wydają się
AnonimowaBarmanka: Mam tak samo. Nawet próbowałam znaleźć koleżanki w internecie, ale myślą zupełnie inaczej. Wolę kosmetyki itp. też lubię te tematy, ale nie maluję się jak pro ani nie kupuję tych drogich mazideł.
Kiedyś miałam dwie "psiapsi" ale po zmianie szkoły i zamieszkania się totalnie odcięły.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua