Wpis z mikrobloga

Nigel Williams-Goss

Trent Forrest

Justin Wright-Foreman

Miye Oni

Elijah Hughes

Juwan Morgan

Jake Toolson

Jarrell Brantley

Udoka Azubuike

Romaro Gill

Mówią wam coś te nazwiska ( ͡° ͜ʖ ͡°) ? Wszyscy ci zawodnicy znajdują się w szerokim składzie Utah Jazz

a teraz wąski skład:


Mike Conley

Donovan Mitchell

Jordan Clarkson

Joe Ingles

Bojan Bogdanovic

Royce O'Neale

Georges Niang ( w sumie on powinien być tam wyżej ale 14 min na mecz w poprzednim sezonie, plus raczej już większość go kojarzy)

Rudy Gobert

Derrick Favors

teraz tak Niang to niby gunwo, ale PO miał całkiem dobre, lepsze od "Big Meala" Royce'a O'Neala. Za tę kasę to fajny grajek.

Trzeba zobaczyć jak Juwan Morgan się będzie rozwijał. Jazz pozbyli się Bradleya, który grał kupsko w PO i wydraftowali big mana z Nigerii konkretnie z Kansas ( ͡° ͜ʖ ͡°).

wiadomo Klakson przepłacony, ale takich zawodników trzeba mieć? Ingles powoli na emeryturę się szykuje, a o reszcie coś obszerniejszego by wypadało napisać.

Do konkluzji.Na papierze Utah Jazz są o kontuzję od wykluczenia z walki o mistrzostwo :). Bez bogdanovica skończyło się jak się skończyło. Ujmiesz jakąkolwiek postać z pierwszej piątki i nie ma co myśleć o tytule, a jest to o tyle dziwne, że pierwsza piątka wydaje się być całkiem wyrównana, a więc powinna być bardziej "odporna" na potencjalne wykluczenia. Pamiętacie jak Warriors jeszcze z Durantem w składzie, ale bez niego na parkiecie bili się w finale z Raptors? Otóż takie rzeczy nie w juta.

#nba
Adrian_Wojnarowski1488 - Nigel Williams-Goss

Trent Forrest

Justin Wright-Forema...

źródło: comment_16072345837hiirONfbpWV8q5IwAehsz.jpg

Pobierz
  • 7
@Adrian_Wojnarowski1488: @Trae: był głupi bo Conley nie grał tego co w ostatnim sezonie w Grizz. Ale wtedy kto to wiedział. Teraz Favs zamiast starych 5 i Clarckson na regulara i łojenie jako sixth man to jest dobra rzecz.

Skoro w zeszłym weszli eazy do PO to jak #!$%@? teraz mają tego nie zrobić @AirKamilek: pijany jesteś? xD Top 4 spokojnie.
@AirKamilek: ok, to faktycznie może być. Zawsze coś się zesra w jakimś punkcie. Jest obrona Goberta nie do przejścia to nie ma scoringu, jest scoring to nagle brakuje ugryźć 3 bo nit nie rzuca, jest rzut to obrona dziurawa, i tak w kółko.

Finały konferencji na ten sezon bez kontuzji będą sukcesem i w sumie takim celem, bo ta ekipa jest juz mocno opłacona i ograna, kolejne zesranko będzie smutne.

Papierowy