Wpis z mikrobloga

Mirko pomusz.
Chce kupic wrax z siostra mojej siostrzenicy elektroniczne pianino, bo ostatnio wciagnela sie w nauke gry na tym instrumencie. Chce na poczatek cos budzetowego i zajmujacego jak najmniej miejsca (czyli pewnie na stojaku), ale z pelnowymiarowymi klawiszami i pedalem (pedalami?). Mozecie cos polecić, bo ja sie nie znam kompletnie. Chcialbym zeby tylko "feeling" klawiszy choc troche przypominal prawdziwe pianino. Budzet tak max. 2k PLN. Co w tej cenie dostane? Jakienfirmy/marki/sklepy brac pod uwage?
Moze byc w ostatecznosci uzywka
#muzyka #instrumenty #instrumentyklawiszowe #pianino #klawisze #kiciochpyta #naukagrynapianinie
  • 23
@tomtom666: a właśnie, muszę się pochwalić, że dzisiaj doszedł do mnie Kawai KDP110. Jednak... jednak tamten "The One" to mało pianino przypominał.

@sok_z_buraka: tak że jak na pewno chce się bawić, to koniecznie coś z "młoteczkami", bo będzie żałować tak, jak ja do dzisiaj żałowałem xD
@tomtom666: Żałowałem, że od razu nie kupiłem czegoś droższego, to postanowiłem kupić coś lepszego. Jak się jest zdeterminowanym, po tym miesiącu ćwiczeń, to moim zdaniem warto dozbierać i dopłacić, bo jak rozumiem, takie pianino (podobnie jak dajmy na to głośniki) może spokojnie służyć wiele lat. To nie laptop, komputer czy telefon, które po 3-6 latach są uznawane stare.
@radekrad: moja yamaha w końcu zaczęła wysiadać, ale też miałem w pokoju dużą wilgotność, jak ją rozkręciłem to w paru miejscach rdza była na stykach. Wytrzymała parę długich lat, ale nie spodziewaj się, że po 3-6 latach nic tam się nie zacznie psuć, to jest jednak urządzenie mechaniczne, gdzie ciągle w coś uderzasz, coś się porusza. Takie części się zużywają.
@tomtom666: A to bym się nie spodziewał. Tradycyjne pianina wytrzymują lata, jak rozumiem.

W każdym razie... jestem póki co zadowolony. Fajne uczucie, jak klawisz więcej waży, jak daje jakiś upór przy naciśnięciu
@radekrad: wytrzyma parę lat na pewno, ale to nieprawda, że tradycyjne wytrzymują latami. One wytrzymują kilka miesięcy, a potem musi przyjść pan stroiciel i dokręcić co się odkręciło. A co jakiś czas wymienić, co się zużyło.

Jest jeszcze ten problem, że w mechanicznych uderza się w strunę, czyli jakby nie patrzeć, w kawał metalu. W cyfrowych ten sam młoteczek uderza w sensor, który jest już dość złożoną rzeczą, podatniejszą na uszkodzenie.
@tomtom666: no w sumie, jakby się nad tym zastanowić... to coś w tym jest xD

Ale takie Casio daje na swój sprzęt 5 lat gwarancji, więc chyba ten sprzęt aż taki słaby nie jest. Casio ma średnie opinie, chociaż ja przez chwilę się zastanawiałem i nad nimi bo jeden sklep, mający siedzibę w pobliżu, dawał 15% zniżki, podczas gdy Kawai i Yamahy mają ostatnio spore problemy z dostępnością i wzrosty cen.
@radekrad: casio jest znane z dobrej jakości klawiszy, ale słabej dźwięku. Chociaż tez nie wiadomo co by było, jakby to wziąć na dobre głośniki.

Właśnie, głośniki - jak zależy Ci na jakości dźwięku i nie masz problemów z kasą, na reddit piano jest kilka sugestii jak to wzmocnić, żeby był lepszy dźwięk. Różnica ponoć jest przytłaczająca.
@tomtom666: no, ja koniec końców zdecydowałem się na Kawai a na dźwięk nie narzekam. A jak polepszają dźwięk? Inny generator, jakoś po midi? Czy zewnętrzny wzmacniacz/głośniki? Mógłbym się podłączyć do moich głośników, ale mam je w innym pomieszczeniu... no i tak jak mówiłem, obecne brzmienie jest dla mnie ok. Jestem zadowolony.
@sok_z_buraka: ale pianina wydają samodzielnie dźwięk. Nie wiem, czy dane da się wysłać do komputera, by dźwięk zrobił, bo tam jest kwestia siły/dynamiki nacisku, użycia pedałów i takich tam. I są jakieś skomplikowane systemy, które te dane zbierają i generują dźwięk w pianinie. Ale każdej osobie podoba się coś innego - dlatego mi radzili, bym nie kupował na podstawie recenzji tylko przeszedł się do sklepu, pomacał, ponaciskał i posłuchał. I właśnie
@sok_z_buraka: @radekrad: ten sam dźwięk całkowicie inaczej brzmi na głośniczkach za 50 zł, a inaczej na takich za 5000 zł, jeszcze do tego przepuszczony przez odpowiedni wzmacniacz. Głośniki wbudowane w pianino siłą rzeczy nie są jakoś szczególnie dobre, chociażby z uwagi na limit wielkości.

Ja na swoim sprzęcie widzę różnicę po podłączeniu profesjonalnych słuchawek, jakby całkowicie inne pianino było. Głośniki nie są opcją z uwagi na sąsiadów i porę, o
@tomtom666: ja podłączałem The One i dźwięk byk znacznie lepszy. Ale tak jak mówiłem, jak dla mnie Kawai KTB110 brzmi wystarczająco. Yamaha 144 brzmiała w sklepie biednie, ale 164 już fajnie, tylko klawisze były jeszcze cięższe niż w KTB110 i jakoś mi do tego nie podchodziło. Casio wyglądało fajnie... ale taką opinie miało w internecie, że mimo 15% zniżki w jednym ze sklepów, nie zdecydowałem się.
@radekrad: spróbuj z dobrymi słuchawkami, też na początku miałem opory, ale teraz już po prostu nie lubię inaczej. Dźwięk jest pełniejszy, lepiej słychać wszystkie błędy.

Podłączyłeś the one i dźwięk był znacznie lepszy, ale możliwe, że jak podłączysz to co teraz masz, to jakość dźwięku poprawi się tak samo mocno - czyli z bardzo dobrego skoczy na genialny. Spróbuj, zawsze będziesz mógł odłączyć z powrotem.