Wpis z mikrobloga

Jest grudzień 2010, środek gimnazjum. Na dworze leży śnieg, lekki mróz daje o sobie znać, wszędzie pojawia się coraz więcej ozdób świątecznych. W szkole większy luz, żadnych sprawdzianów i kartkówek - wszyscy żyją już zbliżającymi się świetami i przerwą świąteczno-noworoczną, nawet nauczyciele nie chcą sobie zadawac pracy do domu. Przychodzi ostatni dzień w szkole czyli wigilia klasowa, pozłączane szkolne stoliki uginają się pod dwu litrowymi caprio, ciachami i piernikami. W powietrzu unosi się zapach mandarynek. Wymieniacie się w klasie prezentami, zwykle jakimis zestawami i kosmetykami. Wraz z kumplami chodzicie między klasami, pijecie i jecie. Umawiacie się na popołudniowe i wieczorne gierki w kanterstrajka 1.6 na swoim własnym, 10-slotowym prywatnym serwerze. Po wigilii idziecie z ziomkami testować nowo zakupione petardy, im głośniej tym lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wracacie do domu w super humorze, przed wami perspektywa prawie 2 tygodni wolnego, prezentów, świątecznej atmosfery i najlepszego jedzenia w roku. Odpalacie csa, wszyscy na serwie w zajebistym nastroju, niektórzy dodatkowo podjarani bo przesiedli się z non steama na steama. Gracie dusta 2, który cały przystrojony jest w świątecznych ozdobach. I tak mijają kolejne dni błogiego lenistwa, bez żadnych zmartwień.

To było 10 lat temu, a pamietam i potrafię sobie odtworzyć te sceny jakby to było wczoraj. Chciałbym cofnąć się w czasie choćby na ten jeden dzień, poczuć się jak wtedy, przypomnieć sobie jak wyglądał świat bez smartfonów itp. A wy macie podobne wspomnienia?

#nostalgia #wspomnienia #swieta #szkola #gimbaza #cs16
shelby0153 - Jest grudzień 2010, środek gimnazjum. Na dworze leży śnieg, lekki mróz d...

źródło: comment_1607433420amDGtvMFOLIOBOImrCXdU1.jpg

Pobierz
  • 71
  • Odpowiedz
@kaaban: Znam na przykład dwa przypadki, w których uwalili w liceum uczniów klasy humanistycznej z matmy, bo mieli na próbnych maturach 35%. Bo źle potem wyglądałoby to w rankingu.
  • Odpowiedz
@shelby0153: Moja ostatnia wigilia klasowa zakończyła się masowym rzyganiem w autobusie, #!$%@? się Mcdonaldzie i #!$%@? wie czym jeszcze bo nie pamiętam.
Na jakieś 30 osób w klasie miałem 5 facetów.

Więc nie wiem skąd twój pomysł OPie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Wow zazdroszczę wspomnień, mnie niestety na widok gimnazjalnych wigilii zawsze przypomnia się ten ból brzucha związany z myślami jak tu przetrwać te dwie godziny z osobami, które ci zawsze dokuczały, obgadywały i jeszcze to nieszczęsne dzielenie się opłatkiem z patusami xD
No, ale nie ma tego złego, za to teraz jest fajnie
  • Odpowiedz
@kamil150794 #!$%@? mac ale chamsko, ja byłem po drugiej stronie barykady. Gnębiłem "lamusów" i #!$%@? lekcje, dupeczki i koleżcy zawsze byli. Przepraszam za całą "złą stronę mocy" byczku :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@shelby0153: klasa gimnazjalna czyli największa banda idiotów i pajaców z jaką miałem doczynienia. I wigilię klasowe z ludźmi których nienawidzisz. Dobrze że umiałem się obronić. W średniej było lepiej, ale dopiero na studiach poznałem ludzi z rigczem
  • Odpowiedz