Wpis z mikrobloga

@Nizax: co ciekawe w farbach lateksowych nie ma żadnego lateksu. Ta nazwa bierze się od satynowego efektu na pomalowanej nią ścianie, przypominającego nieco lateks. To przede wszystkim efekt duzej ilosci dyspersji, ale zaden akt prawny nie reguluje uzycia tego terminu i rownie dobrze woda z wapnem moze byc sprzedawana jako farba lateksowa.


@kornowski: kurde, to pewnie ceramiczne Magnata są bez glinianych garnków (,)
@enron: z ceramicznymi jest troche inaczej, choc tutaj też żaden akt prawny nie reguluje uzywania tego terminu. Producenci zamiast/obok tradycyjnych wypełniaczy z weglanu wapnia dają ceramiczne mikrosfery. Znacznie poprawiają one m.in. wytrzymałość na szorowanie na mokro.