Wpis z mikrobloga

A moim mikołąjem był @Fokstrot88

Tl;dr jest sztos. Op Delivered.

Pierwszy raz bawię się w wykopakę, toteż byłem najarany jak wiewiórka na kofeinie od samego początku. Jak tylko wylosowało pary, od razu wziąłem się do działania ze swoją paką. Szybkie przygotowanie i chyba już po tygodniu byłem zweryfikowany.

A mój mikołaj milczał. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Napisałem do niego, żeby się odezwał. Ale nic. Już się zacząłem martwić. Na szczęście okazał się po prostu gapą, co też pewnie myślał, że wiadomośc się wysyła enterem (@wykopaka, jak mogliście tego nie zaimplementować na czacie?!). Odezwał się, jest, uradowany.

Long story short, niedługo potem przygotował paczkę, wszyscy się zweryfikowaliśmy i dostałem pietruszkę. Zrobię se rosół.

A tak poważnie, to dostałem potężne stosiwo. Wspaniała jest to paczka, nie zapomnę jej nigdy.

Dobrze jest trafić na osobę o totalnie odmiennych zainteresowaniach. Wtedy wygenerowanie paczki wymaga myślenia i kombinowania.Ja na szczęście jestem prosty chłopak z prowincji. Jestem z tych, których Wolf szanuje - ze mną można albo tak, albo tak. (Kto oglądał Psy 2 ten wie o co kaman. :D).

Aż nie wiem od czego zacząć. List i historię zachowam dla siebie, ale odniosę się do jednej rzeczy - wiecie, że autor paczki w ogole mi się tłumaczył, że coś jest takie, a nie inne? Rozumiecie, takiej paczuchy jak pic rel. :D

Piwo to może i rzeczywiście nie jest moje paliwo. A na pewno nie jestem "piwoszem neofitą". Natomiast jakość i aromat czuć, zdecydowanie. Lubię takie ładnie prezentujące napitki (zdjęcia nie pokażę, bo w tej czerni odbija się wszystko dookoła, a ja w mieszkaniu chodzę prawie, że na waleta i skończyłbym jak sławetne zdjęcie z czajnika z OLX). Chociaż oglądam Tomka Kopyrę z blogu blog.kopyra.com, nie jestem sensorykiem, ani znawcą piwa (ba, ignorant ze mnie). Nie chcę wydać niesprawiedliwego osądu, choć nie mogę przyznać, że mi nie smakowało. Zdrowie Mikołaja, jego pociechy i Pani Mikołajowej. I w ogóle zdrowie wszystkim, w tych dziwnych czasach. : )

Do reszty paczuchy mogę się natomiast odnieść całkowicie. Kalorie w większości opisują same siebie, ja zwrócę uwagę na węże. Zostały skierowane do mojego różowego paska. Ja nie wiem, czy to przypadek, czy naprawdę tak głęboko stalkowałeś - idealna rzecz dla osoby z ofidofobią. Kazała Cię pozdrowić, serdecznie. :P

Nie znam się na militariach. Gram sobie w grę, jeżdżę czołgiem i strzelam. Samolotem też czasem latam. Podejrzewam, że jako syn wojskowego wiesz o maszynach mordu więcej, niż ja. Natomiast takiego Spitfire’a bardzo przygarnę! :D

Apropo samego modelu, Spitfire MK Vb nie zasłynął w zasadzie w żaden sposób w historii wojennej awiacji. Pojawił się z “braku laku” - wersja z silnikiem Griffon, z którego słynęła ta seria samolotów, nie była jeszcze na tyle stabilna, aby rozpocząć produkcję seryjną, a niemieckie Luftwaffe rosło w siłę, do tego pojawiło się zagrożenie na froncie afrykańskim. Inżynierowie brytyjscy musieli działać szybko, zatem co zrobili? Wzmocnili ramę i zamontowali nowy silnik Rolls Royce’a. Literka “b” na końcu oznacza wersję, no, B. Było 5 wersji skrzydeł - A, B, C, C2, E. Różnicę stanowiło jedynie uzbrojenie - wersja B posiadała cztery karabiny maszynowe Browninga kaliber .303 (jak dywizjon, hehe) i dwa działka Hispano 20mm. Późniejsze wersje Spitfire Mk V jako pierwsze pozwalały na bezpieczne wykonywanie manewrów o ujemnym przeciążeniu (tzw. zero G), czyli z zadarciem nosa do góry, gdyż przebudowany gaźnik nie pozwalał na tzw. fuel starvation - odcięcie dopływu paliwa do silnika. #gruparatowaniapoziomu

Będzie układańsko!

Kulki magnetyczne wcale nie są takie złe, jak je oceniasz. Może za mało kulek miałem w życiu w rękach, żeby zgrywać eksperta, ale nie wiem, czym się przejmujesz. Idealne, żeby trwonić czas na pierdoły. ( ͡º ͜ʖ͡º)

A niebawem rozpykam różowego w Bitwie Morskiej. Karcianki i Planszówki są super.

Dziękuję Ci mireczku jeszcze raz, cieszę się niesamowicie. W stu procentach paka spełniła oczekiwania, a nawet poszła krok dalej.

Ps. kto nosi u Ciebie kozaki rozmiar 39? :D Kawał stopy, jeśli to kobieca. :D

#wykopaka
Vasek - A moim mikołąjem był @Fokstrot88

Tl;dr jest sztos. Op Delivered.

Pierws...

źródło: comment_1608142898vHFRPmQXYxS19D81mqPd4Z.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
@Vasek: Ufffffff () bardzo mi miło to czytać. Ja mam 190cm+ wzrostu. Nosze 46. Różowa jest o wysokość szpilek ode mnie niższa, wiec analogicznie ma rozmiar 39 :D ale synek już zapowiada się na giganta i przerośnie nas oboje, wiec to dopiero będzie ciekawe.
Kurde no. Cieszę się bardzo. Kamień spadł mi z serca. Na zdrówko.
  • Odpowiedz